Uprzejmie prosze o polaczenie z poprzednia odpowiedzia, bo ja nie mam takiej opcji.
Zderzak zdjety, wiazka sprawdzona omomierzem przewod po przewodzie. Rezystancja bardzo niska jak byc powinno. Nie pamietam, ale ponizej 2 ohm chyba bylo. Wszystkie wtyczki i zlacza przedmuchane i spryskane kontakt WL, a pozniej kontakt 61 dla konserwacji. Kazdy czujnik wymontowany i wyczyszczony wd40, tak samo gumki. Nie rozwiazalo to problemu samoistnego piszczenia przeniego parktronica. Soft w module zaktualizowany na najnowszy i "wszystko skalibrowane" w ASO.
Co udalo mi sie zauwazyc to, ze dwa czujniki maja pekniecia w "pottingu" co moze powodowac dostawanie sie wilgoci i falszywe wskazania.
To tylko moja teoria. Czy ktos moze potwierdzic ?
Mysle czy wygrzac je w piecu na 80 stopni przez noc i zalac dodatkowa warstwa takiego pottingu czy wkladac dobrze wygladajaca uzywke, albo nowy oryginal.
Ktos madrzejszy wypowie sie w temacie ?