Koledzy,wiem temat tarcz wałkowany już dawno ale moje pytanie jest nieco inne :czy warto zmienić tarcze normalne na tarcze nawiercane?.Czy jest znacząca różnica w jakości hamowania? .Cena tarcz nawiercanych ATE 322mm jest prawie dwukrotnie wyższa od normalnych tarcz.

Koledzy,wiem temat tarcz wałkowany już dawno ale moje pytanie jest nieco inne :czy warto zmienić tarcze normalne na tarcze nawiercane?.Czy jest znacząca różnica w jakości hamowania? .Cena tarcz nawiercanych ATE 322mm jest prawie dwukrotnie wyższa od normalnych tarcz.

Ja mam w C207 fabrycznie z przodu nawiercane. W sumie nie mam porównania do nienawiercanych w tym aucie ale żadnych wad nie zauważyłem. Nacinane czasami hałasują, ale te nawiercane nie sprawiają żadnych problemów tego typu.

Do nawiercanych nie stosuje sie klockow 'ceramicznych',  gdyz bardzo mocno halasuja. Wiem, bo miałem i do tarcz nawiercanych musiałem dokupic klocki cywilne. Przy okazji jakby ktos chciał to mam w zasdzie nowe klocki ceramiki ATE do oddania za 150pln. Klocki do tarcz 322mm.

Dzięki za info,tutaj adres tłumaczący dlaczego nie stosuje się tarcz nawiercanych i klocków typu ceramic  :https://www.youtube.com/watch?v=gpJP6aUJn7s.Teraz znowu dylemat czy tarcze nawiercane i brudne felgi i może lepsze hamowanie czy tarcza normalna i klocek ceramic?.Tutaj koledzy narzekali na tarce oryginalne ale ja nie podzielam tego zdania ,przejechałem na oryginalnych tarczach i dwuch kompletach klocków ,pierwszy komplet oryginalny,drugi ate ceramic prawie 100tyś kilometrów a i hamowanie nie było takie złe.Teraz dobiegają kresu klocki i dlatego szukam rozwiązania najlepszego tarcza -klocek  .