Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Hamulce => Wątek zaczęty przez: JAKSA w 24 Listopada 2022, 14:14 08s
-
Dzień dobry mam problem w moim w212 kombi,nowe tarcze/klocki komplet przód tył po około 3 tyś. mam bicie.Już trzeci komplet i dalej to samo piasty wymienione nie ma luzów w zawieszeniu,elektronika pokazuje że jest ok. Proszę o pomoc
-
Badałeś gdzie jest bicie (pomiary bezpośrednio po montażu; i po tych 3k)? Krzywa tarcza? Czy strzelasz w ciemno i wymieniasz wszystko po kolei?
-
Tarcze były sprawdzane za każdym razem przód miał bicie,raz tył się zajechał bo był z TRW. Tarcze przód to ATE+klocki dwa razy i teraz BREMBO+ klocki tył raz ATE, TRW teraz brembo.Teraz do 80 km nie mam bicia powyżej mocno bije.Mocno bije przy lekkim dohamowaniu przy mocnym mniej nie wiem co może być
-
A od razu w trakcie montażu jakie było wskazane bicie przy pomiarze na tarczy i na piaście?
-
nowe tarcze/klocki komplet przód tył po około 3 tyś. mam bicie.Już trzeci komplet i dalej to samo
Skoro wielokrotna wymiana tarcz i kloocków nic nie daje, może lepiej poszukać innej przyczyny wibracji.
.Teraz do 80 km nie mam bicia powyżej mocno bije.
Co masz na myśli , wibracje pochodzące od kól czy pulsowanie pedału hamulca?
Przy krzywej tarczy hamulcowej czuć jak pedał hamulca pulsuje, a wibracje przy ok 80 km/h są typowymi przy krzywej feldze, wybrzuszonej oponie czy też nie wyważonej, może warto pójść w tym kierunku?
-
Wibracji na pedale prawie nie ma.Mocno drży kierownica ale tylko podczas hamowania. koła sprawdzane i autko jedzie jak po sznurku przy każdej prędkości tylko przy hamowaniu jest drżenie.Mam wrażenie że tarcze za szybko się przegrzewają.Po założeniu nowego kompletu tarcz przez ok.1000km jeżdżę spokojnie żeby (stare nawyki) tarcze się "ułożyły" potem normalnie i po ok 3000/4000km mam ten sam problem to tak jakby za póżno odbijały klocki i przegrzewają tarcze.Elektronika niby sprawdzona i jest ok
-
Elektronika niby sprawdzona i jest ok
To raczej można wyeliminować, skoro do ok.3000 km po wymianie wszystko jest ok.
to tak jakby za póżno odbijały klocki i przegrzewają tarcze.
I tu chyba jest dobre spostrzeżenie.
Tarcza powinna się obracac równolegle w stosunku do klocków, jesli będzie raz dociskać jeden klocek a po obróceniu drugi klocek powstanie wieksze tarcie a co za tym idzie wzrost temperatury.
Bicie to można sprawdzić czujnikiem mikrometrycznym a nawet samemu obracając kołem i sprawdzając czy tarcza raz dotyka jeden klocek ,a po obróceniu kołem drugi, ale pozostaje jeszcze sprawa felgi i opony, która może też wpływać na nie równoległą prace tarczy hamulcowej.
koła sprawdzane i autko jedzie jak po sznurku przy każdej prędkości
Raczej pokusiłbym się na sprawdzenie po podmianie wszystkich kół, bo takie sprawdzenie u wulanizatora ,nawet na wyważarce może nie być wiarygodne, lecz teraz raczej to chyba też nic nie da.
po ok 3000/4000km mam ten sam problem
Po wymianie klocków i tarcz masz prawdopodobnie ustawiony dobrze luz na łożyskach, jednak po przejechaniu kilku tyś. km ten luz na wskutek ułożenia się łożyska w bieżni i siły pochodzącej od nie współosiowej pracy opony , felgi może go powiększyć. Warto by było sprawdzić , jaki jest teraz.
Sprawdziłbym również czy kręcąc kołem opona nie ma odchyleń osiowych i promieniowych. Podnosząc koło na tyle, aby lekko dotykała podłoża i obracając je, czy będzie się blokowała w niektórych miejscach.Podobnie , układając coś z boku opony ,sprawdzając czy szczelina przy obracaniu będzie stała czy też będzie się zmieniać.
Wystarczy ,że na alufeldze po wielu latach eksploatacji nagromadzi się brud (tak jak na zdjęciu), a u mnie był o wiele ,,grubszy,, wystarczy , aby opona nie obracała się ,,bez uciekania na boki,,
Tu dobry artykuł właśnie o tym problemie, a szczególnie filmik.
https://www.ucando.pl/blog/drganie-kierownicy-podczas-hamowania-dlaczego-do-niego-dochodzi-i-jak-to-naprawic/
-
Dzięki za podpowiedż.Jeszcze raz wszystko sprawdzę i dam znać co jest nie tak