Właśnie odkryłem, że przewody hamulcowe, pod podwoziem, na wysokości drzwi, mam mocno skorodowane. Trzeba je na szybko wymienić, ale proszę o pomoc na co najlepiej wymienić, na co zwrócić uwagę przy takiej wymianie.
Czy wymienić na takie same ORI Mercedes-Benz stalowe, ale one korodują, czy na miedziane, takie "uniwersalne? Lub coś innego, ale co ? Co polecacie w tym temacie ?

Ja miałem ostatnio wymienione na miedziane, ale zobaczył to mechanik który pracuje w ASO i powiedział że powinny być stalowe.
Zacząłem o tym trochę czytać, ale opinie są podzielone. Nie wiem czy będę to poprawiał, na razie się zastanawiam.
Tomasz

Stalowe są twardsze, odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne, miedziane (jak to miedź) są bardziej miękkie, ale za to nie korodują. Zatem twardsze wytrzymalsze, ale korodujące, czy też mniej wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne, ale nie korodujące miedziane  OTO JEST PYTANIE

Ja ostatnio zmieniałem na miedziane i hamulce są miększe, o ile tak to można nazwać. Da się odczuć, że auto na oryginalnych hamowało lepiej.

Koledzy ,dywagacje co lepsze miedź czy stal to bezsens.Jesli ktoś chce to może kupić oryginalne rurki i tyle ,oczywiście może też dorobić stalowe .Miedziane są tak samo wytrzymałe jak stalowe i co do mechanicznych uszkodzeń to pytanie jest takie :jak uszkodzić taką rurkę w zwykłej eksploatacji ,no jeśli ktoś przywali w rurkę to nawet stalowa nie pomoże .Miedź została zarzucona w fabrykach z powodu ceny i wagi .Stalowe są przede wszystkim lżejsze.Kolega Blackwhite napisał że po wymianie na miedź hamulec jest miększy ,czyli co , to  miedziana rurka puchnie i kurczy się ?To co z miękkimi przewodami?.
Przepraszam za ton ale czasami dyskutujemy nad gustami a tego nie powinno się robić na publicznym forum ,no oczywiści gdzie indziej też.