Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Dyferencjał i koła oraz przeniesienie napędu => Wątek zaczęty przez: huragan1971 w 09 Lutego 2019, 19:10 56s
-
Witam. Koledzy jak w temacie jakie są najlepsze a może jak dla mnie jak najbardziej ekonomiczne alufelgi z oponami do mojego auta (mercedes-benz E220 W212 z 2013 roku.
Gdy go kupiłem są na nim założone alufelgi z oponami o takich rozmiarach
2 x 245/35/19 (przód) AMG
2 x 275/30/19 (tył) AMG
Zauważyłem,że mam większe zużycie paliwa niż powinno być. Myślę,że to właśnie przez właśnie większe koła...
Wyczytałem w sieci,że dedykowane są koła o rozmiarze 225/55 R16 ,więc wygląda na to ,że u mnie są dużo większe i szersze.
Bardzo proszę o pomoc są najlepsze jeśli chodzi głownie o komfort a przede wszystkim oszczędność paliwa co nie ukrywam,że bardzo mi na tym zależy.
-
A ile Ci pali?
-
We wskazaniu komputera pokazuje ponad 7 litrów a w trasie najmniej wyszedł 6.2
jednak z danych wynika ,że powinien palić nawet niewiele ponad 5 litrów przy spokojnej jeździe. Wiem ,że na pewno jakiś wpływ na to ma rozmiar opon.
A i od razu napiszę,że samochód ma przejechane dopiero 34 tyś. km...niewiele ponad 22 tyś. mill,więc dlatego pytam jakie były by najlepsze opony a raczej ich rozmiar no i felgi. W środku na klapce od wlewu paliwa znalazłem taki opis jak na zdjęciu.
-
Wiadomo ze szerokie opony stawiają większy opór i będzie więcej paliwa szlo.
Podawanie spalania bez podania szybkości jest g... warte.
Moje auto potrafi spalić poniżej 5 jak jadę 100-110 km/h.
Jak grzejesz 200 to 7l jest bardzo dobrym wynikiem. ;)
-
Sorry rzeczywiście zapomniałem podać z jaką prędkością jeżdżę...na prawdę jeżdżę wolno i mało dynamicznie jak już pisałem zależy mi na niskim spalaniu,ale wydaje mi się,że to właśnie głównie przez koła...wciąż nie mam odpowiedzi jaki rozmiar kół jest najlepszy do tego modelu właśnie do ekonomicznej jazdy.
Napisz kolego na jakich Ty kołach dokładnie jeździsz? Czytałem w sieci,że powinny być 16" do tego modelu czy wychodzi na to,że u mnie są to aż 3 rozmiary za duże,więc właśnie myślę o 16" lub max 17" które lepsze?
Tak jak już pisałem samochód posiada bardzo mały przebieg(udokumentowany zresztą) no i posiada 7 biegową automatyczną skrzynie biegów...chce go potrzymać dość długo,więc dlatego go nie "katuję",bo trafił mi się na prawdę fajny model.
Koledzy proszę o opinie za które będę bardzo wdzięczny.
-
Twoj nick troche jest mylący w takim razie :)
mi 220cdi 4 Matic pali min 6 l jak sie mecze jadac kolo 90-100.
srednia 130 autostarda to jakies 6,7.
Koła 245/40/18.
Jesli masz kola pakiet amg to 16 beda wygladały komicznie jesli wejda na hamulce. wg mnie 17 to absolutne min a 18 sa kompromisem. Ile zmniejszy Ci sie spalanie?? 1L? Roznica na 1000km bedzie 50 zl....
-
Dobor opon jest zawsze kompromisem.
Musisz wybrac pomiedzy komfortem, przyczepnoscia i trwaloscia.
Moje Mercedes-Benz jezdza na szerokosciach 225 i w W211 mam 16", gdy W212 ma 17".
Przesiadajac sie na auto z 16 od razu odczuwasz wieksze plywanie tylu, ale tez wyboje ladnie wygladza.
Jadac na 17 odczuwasz szczeliny w asfalcie i przy 18 bedzie to jeszcze gorsze.
Poczytaj sobie ile wlascicieli W212 majacy kola 18 musi kupowac nowe felgi co roku.
No wiec jak Ci zalezy na malym spalaniu, kupuj szerokosc 205, jesli jezdzisz po dziurach, to rozmiar 16"
-
@huragan1971
Otwórz instrukcję i poczytaj o oponach do Twojego auta, wklejka na wlewie paliwa też już sporo mówi, fabryka mówi:
225/55R16 - tu będzie najbardziej ekonomicznie i komfortowo
245/45R17 - tu będzie delikatnie gorzej z ekonomią i komfortem (przy Airmatic możesz nie odczuć spadku komfortu), ale lepsza trakcja i bezpieczeństwo moim zdaniem...
-
Dzięki Bardzo koledzy za wszystkie odpowiedzi. Bardzo mocno rozjaśniły mi mój umysł apropo doboru odpowiednich i opon i felg...jeszcze nie jestem do końca zdecydowany,ale chyba kupię 225/55R16 lub 245/45R17. A jeszcze jak z czujnikami ciśnienia? Jak to wygląda?
Nie wiem jak to jest w tym modelu czy w każdym kole jest czujnik ciśnienia opon czy tylko w jednym z kół jak to jest? Nie wiem kto na prawdę wpadł na pomysł założenia felg AMG do tego modelu. Widzę,że ceny felg AMG są spore,więc może jeszcze na tym lekko skorzystam.
Tak dla wyjaśnienia dla "Rafal11" i innych kolegów mój nick nie ma nic wspólnego z moją jazdą a wręcz przeciwnie :) (od lat jestem bardzo przywiązany do mojej drużyny piłkarskiej,która właśnie nazywa się Huragan).
Od 12 lat mieszkam w Anglii a tu dogi są zazwyczaj dobre choć czasami to też różnie bywa,ponieważ od kilku lat tutaj tez zmienia się klimat no i drogi szybciej się niszczą.
Niestety Anglików do tej pory nic to nie nauczyło...taka dygresja ;D
-
Każde koło ma swój własny czujnik.
-
Również potwierdzam to co inni już napisali - największy wpływ będzie mieć prędkość z jaką jeździsz i to jak przyspieszasz i hamujesz.
Ja też mam CDI 220 (kombi z 5-g skrzynią).
Jeżdżę zazwyczaj delikatnie - w mieście mam spalanie ~8 litrów na 100km.
A w trasie ~5 litrów przy 80 km/h, ~6 przy 140 km/h i raz w życiu jechałem 200 km/h i wtedy miał spalanie 8.5-9.0 litrów/100 km.
C-klasa z tym samym silnikiem była bardziej ekonomiczna :)
W niej miałem spalanie 4.2 przy 70-80 km/h a 5.2 podczas jazdy ekspresówkami i 5.7 na autostradzie.
Opony mam 255/35R19 (i tak jak inni wspominali... nie jest przyjemnie - będę zmieniać na 17 lub 18). Na zimę mam 17".
-
Po raz kolejny Dziękuję wszystkim za porady i podpowiedzi.
Myślę o kołach z oponami 225/55/16 na pewno komfort się poprawi a przede wszystkim spadnie spalanie..myślę jeszcze też o 17".
A tu zdjęciach pokazuję Wam jakie dokładnie mam felgi z oponami..
I jeszcze ciekawa rzecz.. w moim aucie na tyle mam inny rozmiar opon a na przodzie tez inny rozmiar..jak myślicie dlaczego?
245/35/19 (przód)
275/30/19 (tył)
Czy czujniki są w kołach czy gdzieś przy tarczach czy gdzie indziej..bo jeśli będę wymieniał całe koła czyli felgi razem z oponami to co z czujnikami?
-
Jesli sprzedajesz tylko felgi, to czujniki mozesz przelozyc. Wyglada ze baterie potrafia chodzic 10 lat, wiec nie powinno to byc zmartwieniem.
Jak sprzedajesz kola z dobrymi oponami, to kupiec moze zaplacic wiecej za gotowe kola z czujnikami.
Staggered zestaw oryginalnie byl zastosowany w samochodach ktore mialy po 500 koni pod maska i potrzebowaly szersze opony z tylu aby moc przeniesc na asfalt.
W tych autach jest to ten same efekt jak naklejanie na malucha nalepki STP, czy Porsche. Auto wg wlasciciela ciagnie lepiej.....
-
Ja mam szerszą felgę z tyłu przy pakiecie sportowego zawieszenia i auto według producenta powinno tak mieć..:) z przodu 225/40/18, z tyłu 255/35/18.
sam sobie tego nie wymyśliłem.
-
Dzięki za odpowiedzi koledzy...Kajtek1 masz zapewne racje tym bardziej,że moje auto fabrycznie ma 170km,więc sam się zastanawiam po co komu były te koła w zasadzie jest tylko jedno wytłumaczenie,żeby ładniej wyglądał...kupiłem go od kogoś kto miał kilka aut a tego używał tylko do wożenia par na śluby,większość czasu samochód po prostu stał nieużywany i wygląda jak nowy stąd tak niski przebieg jak na ten wiem..teraz mi przekroczył 35tyś kilometrów..
Powiedzcie mi jeszcze o tych czujnikach w którym miejscu są i jeśli kupię całe alufelgi już założonymi oponami to w jaki sposób i czy w ogóle muszę i gdzie założyć czujniki...trochę tego nie rozumiem a raczej brak mi wiedzy.
-
https://www.amazon.com/dp/B01IURHMG4/?coliid=I3LCDVIIXJIX43&colid=2FKL3UVN8ONBZ&psc=0&ref_=lv_ov_lig_dp_it
Czujniki sa montowane w miejsce wentyli. Te oryginalne kosztuja fortune, ale te Chinskie tez maja dobra renome.
Jedyny dylemat jaki mozesz miec, to wiek bateri ktore masz.
Jak podejrzewasz -kola byly podmnienione wiec nie wiesz dokladnie ile maja lat. Baterie w tych czujnika zazwyczaj nie sa wymienialne, wiec jesli masz starsze niz 6-7 lat to juz sie nie oplaca wkladac do nowych opon.
Chyba ze mozesz opony zdejmowac po niskich kosztach....
Twoja historia o samochodzie uzywanym tylko do slubow przypomniala mi Australijskiego wlasciciela W210 z "Limo Service", ktory aby auto bardziej wygladalo na limo, "wcisnal" do niego opony szerokosci 300 mm
W przypadku limo, zuzycie paliwa nie jest wysokim priorytetem.
-
Dzięki kolego Kajtek1 pogrzebałem jeszcze w sieci potem sprawdziłem w menu serwisu auta i co się okazuje,że nie mam w każdym kole czujników choć dopiero to się okaże po zmianie kół...znalazłem na tym forum bardzo ciekawy opis
https://www.w212.pl/kola-dyfer-i-przeniesienie-napedu/czujniki-cisnienia-w-kolach/
Własnie tu wyczytałem,że jeśli po wejściu do menu serwis nie mam wskaźników ciśnienia w każdym kole to znaczy,ze nie mam w każdym kole czujników tylko tzw. "TIRE PRESSURE LOSS WARNER"
Jeśli tak jest to chyba nawet lepiej..mylę się czy nie?
A jeśli jeszcze chodzi o historie mojego auta to dość dokładnie to sprawdziłem na początku było to dla mnie nie do uwierzenia,ale...po sprawdzeniu po numerach rejestracyjnych a potem po numerze vin bylem już prawie pewny a tak na 100% upewniłem się gdy wsiadłem do tego auta..wyglądał jak nowy zero czegokolwiek zużycia a zapach jak w nowym aucie..
Po dokładnym sprawdzeniu z zewnątrz na prawdę trudno było się do czegokolwiek przyczepić,ale zanim po niego pojechałem troszkę poczytałem w sieci jak to jest z tymi modelami...trochę nie pasowało mi,że inny jest przód,ale jak się okazało 2013 roku seria E przeszła lifting własnie zmienił się przód..a jeśli chodzi o wyposażenie to na prawdę naczytałem się o tym ,że hoho ciężko jest z tym wg dojść.
Teraz już jestem dużo "mądrzejszy",ale wciąż się uczę..
Kupują to auto wiedziałem,ze ma CAT czyli po lekkiej przygodzie jak się okazało w samochodzie była wybita przednia lampa i zarysowany zderzak. Właściciel pokazywał mi zdjęcia jak jego pracownik właśnie wiózł do ślubu młodą parę no,ale jakiś pacan wyjechał mu...ot i taka historia..
Poniżej są fotki mojego auta...czy ktoś z Was posiada własnie taki model?
-
Czytalem o TIRE PRESSURE LOSS WARNER ze ponoc porownuje obroty kol i z tego konkluduje spadek cisnienia.
Moj czarny rocznik 2014 ma taki sam przod jak Twoj.
Modele USA zmieniaja sie zazwyczaj z rocznym opoznieniem, wiec nie wiem jak to zmieniali, ale mam tez bialy z 2014 i ma inny przod, gdzie atrapa jest polaczona ze zderzakiem. Moze dlatego ze bialy to wersja sport, moze zmiana byla w okreslonym miesiacu.
Przyjemnej jazdy.
-
Dziś dla pewności wszedłem do menu i dokładnie sprawdziłem i nie mam symbolu samochodu na ,którym pokazane jest ciśnienie każdego koła,więc wniosek z tego taki,że raczej nie mam czujników w każdym kole tylko ten inny system...w sumie to i dobrze jedna elektronika mniej:-)
Zakupiłem jednak alufelgi z oponami w rozmiarze 225/55 R16 99W wszystkie 4 sztuki takie same i sam jestem ciekaw jak się będzie na nich jeździło..
Jeśli chodzi o model W212 to z tego co wyczytałem produkowano je od 2009 do 2016,ale stopniowo poddawano liftingowi różnych rzeczy..mylę się czy nie?
Może dlatego stąd te różnice...nawet powiedziałbym,że ciężko jest trafić na dokładnie ten sam model z dokładnie tym samym wyposażeniem.
Jeszcze może pytanie co do serwisów ,bo na komputerze pokazuje co 25tyś km czytałem różne opinie. Jedni piszą,że można tyle jeździć inni ,że nie...jak to jest na prawdę. Tak jak pisałem moje auto ma przejechane 35tyś km..za jakiś czas chyba jednak wcześniej zrobię mus serwis. Tak na prawdę wszystkie filtry i olej można wymienić samemu...
Jakie sa wasze opinie na ten temat.
-
Witam. Koledzy odświeżę trochę temat aby podzielić się z wami uwagami(może się komuś to przydać..)
Wymieniłem całe koła wraz z oponami na 225/55 R16 99W i jestem bardzo zadowolony i z komfortu jazdy a najbardziej z ekonomiki. Spalanie spadło aż o 1 litr na 100km. Teraz przy jeździe do 120km/h oczywiście spokojnej jazdy spalanie jest na poziomie 5.2 litra a nawet zeszło do 4.7 litra ale to przy jeździe bardzo spokojnej z czego jestem bardzo zadowolony,ponieważ osiągnąłem cel o który mi chodziło tak ,więc Koledzy Wielkie Dzięki za wszelkie podpowiedzi. Jeśli ja będę mógł tylko w czymkolwiek pomóc to oczywiście służę pomocą..
Pozdrowienia dla użytkowników Mercedes-Benz
-
Czyli zmieniłeś opony 19 cali na 16?
A sprawdź teraz ile robisz km np do pracy czy do sklepu.
A potem załóż felgi 19 i sprawdź ile ci pokaże przejechanych km na tym samym odcinku.
Żeby pisać o spalaniu po zamianie kół, to to spalanie trzeba mierzyć dopiero po przestawieniu licznika do konkretnych kol.
Czyli trzeba zrobić homologację licznika
-
Niekoniecznie, jeśli były to felgi fabryczne, to różnice powinny nie przekraczać 1% i pewnie są dużo mniejsze...
Co innego jeśli kombinujemy z wymiarami opon i felg, których nie ma w instrukcji obsługi...
-
Smieszne to troche... Jak tak Ci zalezało na spalaniu to czemu nie kupiłes 200cdi?? Miałbys jeszcze z pół litra w kieszeni. I nie pisze tego z przekory czy szydery. Powaznie sa samochody dużo bardziej oszczedne. A pokazesz jak wyglada teraz Twój samochód?
-
Czyli zmieniłeś opony 19 cali na 16?
A sprawdź teraz ile robisz km np do pracy czy do sklepu.
A potem załóż felgi 19 i sprawdź ile ci pokaże przejechanych km na tym samym odcinku.
Żeby pisać o spalaniu po zamianie kół, to to spalanie trzeba mierzyć dopiero po przestawieniu licznika do konkretnych kol.
Czyli trzeba zrobić homologację licznika
Piszesz prawdę ale nie przeczytałeś nawet, że wybrał rozmiar opon który zaleca producent. 225/55/16. Czyli nie trzeba nic robić przy liczniku ponieważ średnica całego koła pozostaje w zakresie przewidzianym przez producenta. I wskazania licznika będą wciąż poprawne.
Co do samego wyboru 16 i balonów... Co kto lubi. ;) Wpasowuje się w stereotyp E klasy. :)
-
Odniosę się trochę do tych odpowiedzi.. no i, zmieniłem z 19" na 16" według zaleceń producenta i nie musiałem kalibrować licznika,ponieważ zarówno 19" jak i 16" były i są oryginalne Mercedes(mówię o felgach) a jak sprawdziłem spalanie? To bardzo proste i tu nie chodzi o patrzenie na komputer,ale o...tankowanie a na prawdę sprawdziłem to dość dokładnie. Zalewne sporo kolegów wie jak,więc nie będę się wdawał w szczegóły.
Jak już pisałem bardzo zależało mi na ekonomice i właśnie ten efekt osiągnąłem...fakt,że może te 16" nie wyglądają jakoś rewelacyjnie jeśli chodzi o wygląd,ale nie o to mi chodziło,ważne,że są w bardzo dobrym stanie a przede wszystkich proste,nieporysowane i niepopękane. Po wyważeniu to wszystko się potwierdziło...
A tu przesyłam fotki i 19" i 16"
-
Moj ostatni zakup przyszedl z kolami 18" AMG (robione w Czechach) i kazda felga miala jakas usterke.
Mialem stare monoblocki w komorce 8) wiec przelozylem nowe opony na nie i znalazlem dobry uzytek z 18" kol Mercedesa.
(https://cimg2.ibsrv.net/gimg/www.mbworld.org-vbulletin/1297x975/20190315_183902_d882df316290d8dab7b93eb322b8ed4ee9ddd19a.jpg)
Tu jest nowe auto na 25-letnich felgach
(https://cimg2.ibsrv.net/gimg/www.mbworld.org-vbulletin/1297x975/20190315_143924_d022d9ceb4b886508bf8bf2caefb0d90e7f711e5.jpg)
-
Troche ciężko wygląda na nich. To sa zaje..te felgi do w124. Sa piękne same w sobie.
-
Na ile wiem W124 nigdy w normalnych wersjach nie mialo 18" kol, juz nie mowiac o 9" szerokosci.
Te kola byly robione chyba do S-class.
Ciagle 25 letni klasyk nigdy nie wyjdzie ze stylu ;)
-
Kwestia gustu, mi akurat do 212 one nie pasują...
-
Kwestia gustu, mi akurat do 212 one nie pasują...
uff, dobrze wiedzieć że nie jestem sam..
-
Oczywiscie, kazdy ma swoje gusta i gusta sie zmieniaja zaleznie od wieku, srodowiska i czasowych trendow.
Ciagle moj wieszak na waz ogrodowy ma wielu adoratorow na innych forach ;D
-
Na ciekawe fora wchodzisz, skoro są tam adoratorzy starych felg..
Dobra, nie moja sprawa jakie kto ma zboczenie.
Ale tak czułem że ty na jednym forum nie poprzestajesz