Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Kupujemy Mercedesa W212 => Wątek zaczęty przez: enriu w 05 Grudnia 2015, 19:53 57s
-
Witam
Chcę kupić W212 350CDI Bluetec z 2012 roku.
Auto z windykacji i niby ma niecałe 2000km w co ewidentnie nie wierzę.
W jaki sposób można sprawdzić przebieg. Idzie to zrobić przez OBD?
Pozdrawiam
Enriu
-
Jeśli masz znajomego w ASO podaj mu vin, może będzie jakiś wpis. Ewentualnie może trafisz na miłą obsługę i zgodzą Ci się go sprawdzić. Inna opcja to podjechać do ASO z samochodem i poprosić, żeby odczytali przebieg z czego się tylko da :)
-
A zna ktoś kogoś w Warszawie kto za opłatą jest w stanie podjechać i sprawdzić auto pod względem rocznika.
Niestety auto bez tablic by nim się przejechać do serwisu a auta nie mogę zabrać z parkingu.
-
Od takiego sprzedającego się nie kupuje auta.
-
Pisałem że auto jest z windykacji. Możesz je sobie sprawdzać do woli ale za plac nikt ciebie nie wypuści.
Kupiłem juz od nich kilka aut i pod względem prawnym wszystko z autami ok ale przebiegi miały zawsze oryginalne. Kwestia co zrobił poprzedni właściciel z przebiegiem bo w niecałe 2tkm nie wieże a wolał bym wiedzieć ile ma zrobione.
W 2013 miał przebieg niecały 1000km i zmienił właściciela. I możliwa do uzyskania historia auta się urywa.
-
Musisz sam ocenić jeszcze jedną rzecz: czy cena samochodu jest w miarę adekwatna do wyposażenia, rocznika i symbolicznego przebiegu. Jeśli jest sporo niższa to musisz uświadomić sobie, że auto miało najprawdopodobniej dzwon, bo nikt nie sprzeda Ci takiego auta po zaniżonej cenie, a na pewno nie firma. Po za tym... kto przy przebiegu 1000km zmienia samochód. Możliwe, że się mylę i jestem zbytnio podejrzliwy, ale jak dla mnie auto miało kolizję czy jak kto woli wypadek. I nie było to przerysowanie zderzaka, drzwi czy błotnika. :) Ale poszukaj kogoś kto Ci się podepnie pod ten samochód, a nóż jest perełka ;)
-
Oczywiście ze cena jest ok. 60% wartości rynkowej. Do auta jest wycena dekra. Ale tam się nikt nie skupia nad autentycznościa przebiegu. Firma windykacyjna sprzedaje bo ktoś nie płacił rat za auto. Kupiłem juz tam 8 aut do firmy i jeszcze się nie zawiodłem a zawsze to było 60-70% wartości rynkowej. Plus auta legalne z faktura VAT. Tylko mi przebieg śmierdzi ale jakby było 100tkm to i tak go kupie. Wole mieć świadomość ile ma na prawe by się trzymać harmonogramu przeglądów.
-
Witam, nie wiem czy jeszcze aktualne... ale chyba znalazłem ten sam samochód co Ty... prawy i lewy tylny błotnik nawet do 1000 mikronów... Wydaje mi się, że to nie była obcierka :)
PS to chyba jego wycena z dekry :)
http://www.poleasingowy.millennium-leasing.pl/files/samochody_osobowe/162035.pdf?ts=1445351372
-
Przy tym stanie auta nie wierze ze ma 100tys km ;) Zerknijcie na same felgi
W dodatku to import z usa wiec cuda mogly sie z nim dziac
-
Na zegarach jest 1 tys km/mil. Ktos gdzies wpadl tym samochodem miedzy cos skoro zahaczone lustro i felgi poryte, koncowki wydechu nie oryginalne tylko jakies smieszne zamienniki ze sklepu tuningowego... czyli klasyka z USA. Jak widze amerykanska wersje na ogoloszeniach to nawet juz nie ogladam bo nie ma sensu.
-
Takie otarcia jak on ma to bardzo łatwo zrobić, przy normalnym użytkowaniu, niemniej ten przebieg podejrzany trochę.