Forum Mercedes E-Klasa

Mercedes W212 - Forum techniczne => Kupujemy Mercedesa W212 => Wątek zaczęty przez: Rafal w 01 Lutego 2014, 14:51 13s

Tytuł: Kupno E350 - E250 CDI
Wiadomość wysłana przez: Rafal w 01 Lutego 2014, 14:51 13s
Witam.
Mam przymiezam sie do zakupu E 350 cdi lub 250 cdi coupe.
Bardzo bym was prosil o opinnie ogolna E 350 ,czy to dobry model ,jakie sa najczestrze problemy , jak sprawuje sie automat , na co zwracac uwage przy zakupie?
Szukam samochodu 2009-10 rocznik z przebiegiem do 120 tys.
Bardzo prosze o porade.
Tytuł: Odp: Kupno E350 - E250 CDI
Wiadomość wysłana przez: kamil1408 w 10 Lutego 2014, 10:47 52s
Jeżeli kupujesz auto używane bierz 350 cdi ten silnik jest rewelacyjny a jego kultura pracy w porównaniu do 250 cdi to zupełnie inna bajka. Jężeli auto nowe to zależy od budżetu bo różnica w cenie jest 50 000 zł a w późniejszej odsprzedaży max 10000 zł także trzeba dużo jeździć żeby tylko różnica sie zwróciła. 
Tytuł: Odp: Kupno E350 - E250 CDI
Wiadomość wysłana przez: RAF77 w 15 Czerwca 2014, 18:15 55s
A ja dzis kupiłem sedan e250 amg 2010 rok 11tys mil przebiegu.
A miałem go tylko obejrzeć, ale był blisko i z mojej wybranej specyfikacji i w akceptowanej cenie wiele ich w UK nie ma, więc jakoś tak wyszło, że się przejechałem i wziołem.
Jutro odbiór.

Tytuł: Odp: Kupno E350 - E250 CDI
Wiadomość wysłana przez: W212 w 16 Czerwca 2014, 21:55 05s
Świetnie, nic tylko pogratulować. Jak już będzie pod domem to cyknij kilka fotek i zrób prezentację. Witamy nowego właściciela na Forum... szerokości i bezawaryjności ;)
Tytuł: Odp: Kupno E350 - E250 CDI
Wiadomość wysłana przez: RAF77 w 17 Czerwca 2014, 01:08 45s
Dziękuję za przywitanie. Auto pod domem.
Zrobię prezentację jak się ogarnę.
Teraz nie mogę się doczekać podróży do polski:-)
ps.
nie mogę pisać wiadomości w aplikacji tapatalk. Mogę tylko czytać i to też nie mam opcji moje wiadosci. Tylko widok jest taki jak bym nie był zalogowany, choć pokazuje, że jestem zalogowany.:o

Edycja z tapatalk:
Przelogowalem się z nowym hasłem i chyba zaczęło działać.

Na dzień dobry anegdota.
Pojechałem zatankować i 15 min szukałem w instrukcji obsługi, gdzie ten wichajster od klapki wlewu paliwa:)
A potem na niby randkę z żoną nad brzegiem morza, żeby postudiować instrukcję obsługi, bo tak głupio pod domem w samochodzie siedzieć :-).