Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Kupujemy Mercedesa W212 => Wątek zaczęty przez: Szymon_97 w 01 Listopada 2014, 01:16 40s
-
Witam, brat zastanawia się nad zmianą samochodu a, że nie ma tutaj konta to ja piszę ze swojego. Więc napiszę co by go interesowało i czym jeździ. Jest to forum mercedesa więc pewnie nic innego nie będzie zbytnio zachwalane oprócz niego ale napiszę jego typy Więc jeździł e46 teraz jeździ e90 2008rok 320d.Interesuje go Bmw/Mercedes/AudiPracuje w Niemczech więc samochód prawie cały czas jest w trasie jakieś 1000km w jedną stronę średnio 2x w miesiącu + to co jeździ na miejscu tutaj ale to nie są jakieś duże przebiegi bo wraca do Polski na 2-3tyg maksymalnie a tam samochód stoi w garażuCena tak do około 90 tyś złotych.Zastanawia się nad benzyną boi się trochę dużego spalania w porównaniu do diesla, wiadomo koszty eksploatacji są niższe w benzynie i ewentualnych napraw. Chciałby abyście mu doradzili czy lepiej iść w benzynę czy jednak zostać przy sprawdzonym dieslu. Dowiedział się niedawno, że jednak do 2.0 diesla 177 koni to jest trochę za dużo i wiadomo w późniejszej eksploatacji trzeba będzie robić rozrząd itp i te koszty wzrastają (chodzi mu o e90). Więc teraz zastanawia się nad pojemnością 2,5-3,5, żeby silnik nie był tak "wyżyłowany" i w miarę bezobsługowy (no żeby się nie psuł) oraz, żeby samochód nie był starszy niż ten 2008 rok.
Znaleźliśmy takiego oto Mercedesa
http://allegro.pl/mercedes-e250-amg-bi-xenon-navi-command-exclusive-i4717934716.html (http://allegro.pl/mercedes-e250-amg-bi-xenon-navi-command-exclusive-i4717934716.html)
-
Nie kapuje tu logiki - 177KM z dwoch litrow jest beee, a ponad 200KM z 2.2 litra juz OK? Ze niby mniej wyzylowany? ;D Dzis takie standardy sa w dieslach, z 2-2.2 robia od ok. 140 do grubo ponad 200.
A wracajac do tematu - dylemat mialem podobny w maju: E, A6 czy 5-tka, w zapasie Lex GS 300h. Mercedes-Benz najbardziej komfortowy z trojki niemieckiej, BMW sie lepiej prowadzi, bardziej precyzyjnie. Obsluga auta - Mercedes-Benz najprostszy, najbardziej intuicyjny. Skrzynia 7G potrafi sie pogubic, ale to nadal jednosprzeglowa, wiec tak ma byc. Zakladam, ze brat szuka automata. Tu Audi z S tronic i Multitronik bym odpuscil natychmiast. Poczytajcie o tych skrzyniach, dramat moze byc, a mowimy a zakupie auta juz leciwego (2008), czyli z realnym przebiegiem grubo ponad 100.000, pewnie blizej 200.000 (to ile bedzie wskazywal licznik to bez znaczenia :) ).
Podobne obserwacje mam z testow aut malych. Dla corki kupujemy i wybor tez padl na MB, A klasa w benzynie. Duzo lepszy komfort niz konkurencja i rewelacyjna skrzynia dwusprzeglowa. Silniki benzynowe bardzo elastyczne.
-
Jak kupował e90 to nie myślał, że przy 200 tyś kilometrów będzie tyle do roboty (rozrząd itp) Więc teraz chce kupić coś co spokojnie zrobi 300 tyś i będzie dalej w dobrym stanie. Co do tego podanego przezemnie no to nie wiem wiem że 200 koni w 2,5 to też dużo no ale sam nie wiem? Są to dobre silniki? Czy też 200 tyś i rozrząd do roboty i wiele innych rzeczy?
-
Ja nie odpowiem. Na ogol uzywam auto 2 lata, przewaznie krocej. W MB diesle 200/220/250 ton ten sam silnik. Rozrzad na lancuchu, ale tez co jakis czas robic/sprawdzac trzeba. Ja bym radzil poszukac przez Junge Sterne lub BMW Premium Selection, lekko obnizyc oczekiwania co do wypasu, a skupic sie na malym i udokumentowanym przebiegu.
-
Wiadomo tylko dać za samochód 80 tyś pojeździć dwa lata i sprzedać go za cenę dużo dużo niższą (tak jest z e90) to trochę nie opłacalne.
-
Opłacalne - nieopłacalne - taka kolej rzeczy niestety. Kolega dobrze napisał - szukać jak najmłodszych kosztem wyposażenia - no chyba, że dysponujesz większym zasobem gotówki to proszę bardzo ;D
-
W 2.2 rozrząd jest dożywotnio praktycznie. Aczkolwiek nie znam trwałości tych 177km. W V6 rozrząd do roboty po 300tys.
Po około 180tys we wszystkich zaczynają się problemy z nastawnikami turbin.
To tak generalizując.
-
W W212 220 cdi rozrząd jest na pojedyńczym łańcuchu(150-200 tyś) nie tak jak w211.
To inny silnik rozrząd od strony skrzyni. To takie pomysły Niemiaszków by serwisy zarobiły!!!
-
Co do zakupu to dotyczy chyba kazdego samochodu ze co pewien przebieg trzeba wymienic pare rzeczy tak jak to przewiduje producent a nie tylko olej i filtry a wiekszosci uzywek to z zalozenia wymienia sie rozrzad bo tak naprawde to niewiadomo ile wynosi faktyczny przebieg.Trzeba przeznaczyc tez pieniadze na serwis a nie tylko wydac wszystko na auto a pozniej plakac ze nie mam pieniedzy a tu sprezarka do wymiany czy rozrzad . A tak z ciekawostek to np w Lexusie Ls 400 po co 110 tys do wymiany idzie cale zawieszenie zgodnie z harmonogramem serwisowym , w uk koszt okolo 11,000 tys funtow .