Telefon do tego gościa mam, tyle tylko, że facet jest tak niesłowny, że szlag człowieka trafia.
Może być tak, że wstawisz samochód do niego na teren, a po trzech dniach auto stoi w tym samym miejscu pomimo, że usługa miała być "od ręki"
Co do silnika - ja kupiłem Mietka z padniętym silnikiem i kupowałem "nowy" silnik po pełnym remoncie - sam słupek.
Padło magiczne określenie, że mam "mocniejszą wersję" więc nie powinienem jej zarżnąć. Generalnie sam słupek był przygotowany pod Sprintera. Nie znam się na tyle na silnikach, ale może faktycznie jest mocniejszy od basic'a.
Mnie też nie chodzi o bicie rekordów na 1,4 mili - tak normalnie uważam, że ta moc i ten moment przy tej masie to trochę mało.