To chyba standartowy problem po naprawach w ASO.Ja miałem ten sam problem mimo że koszt naprawy wyniósł 8500zł(najwyższe stawki w Polsce),a naprawiano obtarcie prawej strony zderzaka i minimalne starcie lakieru na zydze błotnika ,przetarcie 5 mm.Ponieważ kupiłem auto z malowanym przodem :maska, błotniki i zderzak,poprosiłem przy okazji o przemalowanie ich żeby było już profesjonalnie zrobione .Otrzymałem auto ze szczelinami ,w jednym miejscu prawie na styk w drugim końcu można wepchnąć palec.Zareklamowałem ,poprawka trwała 5 dni,tak ustawiano oszparowanie 5 dni ,co ciekawe było trochę lepiej ale nie zamykała się maska .Poprawiano znowu a i tak sam musiałem to poprawiać bo mimo drogich zestawów do ustawiania ci fachowcy nie byli w stanie tego zrobić.Nie mam dostępu teraz do WIS ,tam jest tabelka o tolerancjach pasowań elementów więc może ktoś na forum zajrzy do WISa i poda koledze te wymiary .Z tego co pamiętam, między błotnikiem a maską to ok. 4,5 mm ,między maską a słupkiem to ponad 6mm.Lampy i maska to ok 3,5.Maskę można podregulować "zbijakami gumowymi"które znajdują się po rogach pasa przedniego,tam jest pod gumą nakrętka do regulacji ,drugi koniec to na zawiasie są miejca na których opiera się maska po zamknięciu.Robiłem to 2 lata temu dlatego nie wszystko zapamiętałem.Przymiar to kawałem plastiku i suwmiarka .