Forum Mercedes E-Klasa

Mercedes W212 - Forum techniczne => Opisy napraw W212 dokonanych samodzielnie => Wątek zaczęty przez: vand w 22 Lutego 2019, 18:42 52s

Tytuł: światła jazdy dziennej
Wiadomość wysłana przez: vand w 22 Lutego 2019, 18:42 52s
Jako że ostatnio miałem problem z tymi światłami, a jak wiadomo same żarówki są albo trudno dostępne, ale ich brak, to zmuszony byłem do zakupu całych lamp.Oczywiście zamiennik.
Cena może i przystępna ( ok. 80pln za sztuke ) ale przy montażu okazało się że tu i ówdzie jakoś tak nie za bardzo leży jak oryginał.
Mając zdemontoane lampy oryginalne, które już ktoś przede mną próbował regenerować i to dość nieudolnie, pomyślałem sobie " a co mam do stracenia ?".
Wiec wymyśliłem sobie, że w przypadku spalenia żarówki, łatwiej bedzie wymienić ją na LED niż znów kupować tajwański zamiennik i myślec gdzie nie będzie pasowało.
Efekt tego co wymyśliłem i co było mi potrzebne.Czas poświecony temu "dziełu " to około 10min/szt ;)
Do usztywnienia żarówki ( później LED ) wykorzystałem sprężynke ( drut ) ze starej lampy reflektorowej.
Jak widać na zdjęciu, z jednej strony przykręciłem tę sprężynke wkrętem , a z drugiej wywierciłem otwór w odpowietrzniku, i tam jest zaczepiony drugi koniec tej sprężynki.Sam się zdziwiłem jak to sztywno wyszło ;)
Oczywiście, można próbować odginać wąsy tego talerzyka który trzyma żarówke, ale jak pisałem wyżej , ktoś już się znęcał nad tym i większość już była połamana tych zaczepów.
Moje rozwiązanie nie wymaga tych mocowań