Hej,
Zaczelo mi halasowac lozysko alternatora.
Sciagnalem pasek i wszystkie rolki cicho a alternator cos swista chrapie. Na zimno jak sie zapali auto to najbardziej slychac.
Robil ktos? Czy samo lozysko wymieniaja czy caly alternator ?
Ile jest roboty jakbym chcial sam alternator zrzucic (zeby jakis fachura samo lozysko wymienil ) ? Jakas procedurka ?