Witam

Mam Mercedesa W207 E250cgi 204km, auto posiadam od roku, już je dość dobrze poznałem i nie wiem sam czy cos jest nie tak z moim silnikiem czy po prostu kultura pracy jego jest taka...Otóż silnik jak na mój gust pracuje jakoś głośno, przy dodawaniu gazu i przyspieszeniu brzmi jak diesel, trochę głośno w tej kabinie...żadnego falowania obrotów nie ma...nic z tych rzeczy, przebieg 117tys km.
Podłączony pod SD i żadnych błędów nie ma ale jakoś tak głośny on jak na silnik benzynowy...Jakie macie odczucia w swoim aucie z tym silnikiem? Jak oceniacie kulturę pracy? Nie wiem czy coś z moim motorem jest nie tak czy tak musi być, myślałem że on powinien ciszej chodzic, a chodzi trochę jak diesel...do tego skrzynia 5g...zamulona...Sprawna, potrafi sobie lekko przeciągnąć ale bez przesady, jak silnik nie nagrzany to wiadomo że ma prawo trochę przeciągnąć...
Reakcja na gaz z opóźnieniem 1-2sek...przy delikatnym przyspieszeniu powiedzmy od 50kmh do 70kmh jakoś buczy, nie wiem jak to nazwać ale też kultura jej pracy poniżej moich oczekiwań...
Chyba dam się przejechać mechanikowi i niech oceni czy ten silnik nie chodzi za głośno...A może macie jakiś trop, co może być winne? Albo poprostu jestem przewrażliwiony...

U mnie w 250CGI 5 biegowy automat też słychać pracę silnika, olej wymieniany co 9-10 tyś km, rozrząd niestety tylko raz przy 241000 u Pardiego, całe szczęście był mało rozciągnięty. Olej w skrzyni wymieniam co 40 tyś km, ostatni raz przy 210000. Dźwięki ze strony skrzyni przy przyspieszaniu też mam, wydaje mi się, że potrzebna jest wymiana poduszek silnika i skrzyni.

Olej w skrzyni wymieniam co 40 tyś km, ostatni raz przy 210000.

Jeśli "tyś" miał być skrótem od "tysięcy" (nie "tyśęcy"), to dlaczego tak często?