Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Silnik i osprzęt silnika => Wątek zaczęty przez: pyNdzoNcy_kNur w 09 Czerwca 2020, 08:55 04s
-
Witajcie, przeglądam to forum od jakiegoś czasu, niestety nie potrafię połączyć wszystkich informacji zawartych w różnych postach i dopasować do siebie dlatego postanowiłem napisać nowy post.
zaczynając od początku:
Auto to C207 E350 CDI 265 KM, rok produkcji 2011
- ok. rok temu przy przebiegu 260k km wymieniony został filtr DPF oraz zregenerowane wtryski. Auto ma obecnie nalatane 270k km.
- od momentu zainstalowania nowego filtru DPF mam wrażenie że spaliny mają dziwny zapach, nie jest to zapach gryzący ani duszący, ale nie jest to również zwykły zapach przepalonego diesla. Po za tym jednym mankamentem brak było jakichkolwiek usterek, niedogodności.
- ostatniej zimy zaobserwowałem niedogrzewanie się plynu chlodzącego tj. praca ponizej 80 stopni celcjusza na trasach.
- kiedy zaczelo robić się cieplej, podczas jazdy po mieście temperatura płynu chłodzącego podskakuje do 90-95 stopni celcjusza.
Auto nie wypluwa żadnych błędów, jeździ dobrze natomiast niepokoją mnie temperatury pracy, i tutaj pytanie do was czy taka rozbiezność jest normalna czy raczej cos z termostatem?
Użytkuje auto 4 rok, wydaję mi się że wcześniej nie było takiej rozbieżności, temperatura stała cały czas na 80 stopniach (zima/lato, trasa/miasto) podskakiwała tylko w momencie wypalania DPF.
Kolejną rzeczą która mnie niepokoi to pokruszone kawałki DPFu w ukladzie wydechowym.
Poprzedni filtr - ten który został wymieniony również kruszał a jego kawałki zostawały w układzie wydechowym i podskakiwały na nierównościach, czy ktoś z was spotkał się z podobnym przypadłością ?
-
temperatura stała cały czas na 80 stopniach
Termostat na pewno do wymiany, w naszych silnikach temperatura cały czas powinna utrzymywac sie w granicy 90-95 stopni.
-
Jeśli rzeczywiście termostat, to tylko napiszę że jest drogi. :( Ale łatwy do wymiany.
-
nie jest drogi, jesli wymienimy tylko wkład :-) ja tak zrobiłem.
https://www.autodoc.pl/meat-doria/10508858
-
Jeżeli temperatura powinna stać na ok 95 stopniach celciusza a DPF wypala się w zależności od temperatury to znaczyć by to mogło że jeżeli auto jeździło przeważnie na 80 stopniach to dpf nigdy tak na prawdę się nie wypalił a wszytskie dotychczasowe problemy z filtrem spowodowane były wadliwym termostatem ?
Rzeczywiście cena wkładu tego termostatu nie jest wygurowana i sprawdzę to, aż jestem ciekaw czy auto zacznie się inaczej zachowywać....
Dziękuję za odpowiedzi.
-
aż jestem ciekaw czy auto zacznie się inaczej zachowywać....
na pewno bedzie mniej palić, mój zanim sie nie nagrzeje pali jak smok
-
Cześć.
Również zauważyłem dziwny zapach spalin.
Zastanawiałem się nad tym wkładem bo u mnie uszczelka się uszkodziła, ale w serwisie powiedzieli mi że tylko oryginał.
Faktycznie spalanie po wymianie znacząco spadło.
-
Faktycznie spalanie po wymianie znacząco spadło.
Z ciekawości co znaczy znacząco ?
Jak wygląda spalanie w Twoim modelu ?
-
Według komputera o ok 1.5~2 litry. Według moich obserwacji. Przed wymianą na 70 litrach robiłem ~650 km teraz robię ~850 km.
-
Rozumiem że mówimy tutaj o spalaniu na trasie.
A jak wygląda sytuacja w cyklu mieszanym, bardziej miejskim ?
W moim wypadku średnia z ostatniego tankowania - 300km w trasie/300km w miescie wyszło 9.8l/100km
-
W mieście większej różnicy nie było, gdyż z przepuszczającym termostatem silnik osiągał temperaturę roboczą.