Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Silnik i osprzęt silnika => Wątek zaczęty przez: ralf111 w 15 Listopada 2017, 22:21 48s
-
Witam,jestem swieżo upieczonym kierowcą W212 250CDI automat,niestety od samego początku nie podoba mi sie kultura pracy a właściwie to jej brak, hałas w środku itp.moje podejrzenia padły na poduszki silnika, dołącze krótki film jaki zrobiłem być może ktoś z Was miał podobne objawy ,lekkie wibracje odczuwalne na fotelu kierowcy tak jakby w środkowej części auta tylko przy rozpędzaniu pożniej przy równej jezdzie na stałych obrotach ustają i dosyc głosna praca silnika przy rozpędzaniu,jest to mój pierwszy Mercedes-Benz nie wiem czy to normalne że ten silnik jest dosyć hałaśliwy.
poduszki ?
-
Jak wymienilem poduszki silnika na moim SL500 z 1998 roku, to teraz musze patrzec na obrotomierz zeby sprawdzic czy silnik chodzi.
Diesle zawsze sa troche glosniejsze, ale cdi nie powinno trzesc.
Wymieniaj
Pisze ze videa nie ma.
-
Ok video poprawione ,tutaj nie ma problemu z wibracjami na wolnych obrotach jest ok ,tak jak pisałem pojawiaja się przy rozpędzaniu około 1500 do 2500 obrotów,test poduszek robiony był według metody na biegu z hamulcem i troche gazu.
-
Ten test byl dobry przy starych poduszkach, ktore mialy forme paska gumy.
Od ponad 20 lat Mercedes-Benz uzywa poduszek "hydraulicznych" ktore sa bardzo miekkie, dajac komfort ale z wiekiem sie zapadaja i wtedy masz kontak metal na metal.
Przy nowych, miekkich poduszkach silnik bedzie sie ruszal wiecej niz przy zapadnietych.
Jak mowilem wczesniej - jesli nie jestes pewien przyczyny - wymiana poduszek na pewno nie zaszkodzi.
Niestety hydrauliczne poduszki i tulejki mala krotka zywotnosc, wiec sprawdz takze tulejki wachacza.
-
poduszki wymienie obydwie pod silnikiem i pod skrzynią,szczerze mówiąc to jestem całkowicie rozczarowany Mercedesem po przesiadce z BMW F10 525D to jest jakaś porażka ten samochód,tak głośno jak on chodzi to po pierwszej jezdzie aż do dzisiaj mam wrażenie że układ wydechowy jest nieszczelny jest tak głośno.
-
Stawiam że na pewno masz walnięte poduszki jak masz drgania też wymieniałem i po wymianie jest super zero drgań, na tunelu nie czuć ze silnik pracuje. Też miałem f10 525xd z 2.0 diesel i przebieg ok 32tyś km tam było strasznie czuć jak silnik się trzęsie na biegu jałowym pomimo niskiego przebiegu. Ogólnie uważam ze silnik 2,1 od mercedesa ma troszkę większą kulturę niż N47S1 od BMW
-
Ja akurat porównywałem do 525d ale 3 litrowego więc to troche niesprawiedliwe porównanie :) co nie zmienia faktu że Mercedes-Benz w tej chwili chodzi jak traktor,a dzisiaj niespodzianek ciąg dalszy ,rano po odpaleniu wszystko ok i po wrzuceniu biegu na R z noga na hamulcu silnik gaśnie !
Odpalam ponownie wbijam odrazu na Drive to samo silnik zgasł.ponownie odpalam czekam żeby pochodził na wolnych obrotach jakieś 2 minuty i udaje sie w koncu wrzucic (R) wsteczny,tym razem nie zgasł ale obroty znacznie spadają da się wyczuć że sprawia to jakiś problem dla silnika kiedy jest na biegu,pozniej w czasie jazdy wszystko wygląda ok, biegi zmienia bezproblemu zadnych szarpnięć etc.jednak w dalszym ciągu zauważalne są wibracje w czasie jazdy i na postoju każdorazowo po wbiciu biegu R lub Drive.
Myśle że wsyzstkie te wibracje mają związek ze skrzynia biegów,byc może coś już sie kończy.. konwerter? poduszki silnika swoją drogą,ale nie wiem czy one mają cokolwiek wspólnego z gaśnięciem silnika kiedy jest zimny po właczeniu biegów
-
Efekt kończącego się konwertera...
Wibracje też u mnie występowały przed wymianą, ale w zasadzie tylko przy ruszaniu i zatrzymywaniu, spadały także obroty do okolic 500 obr/min...
-
525d z 3.0d to inna bajka rzędowa 6
teraz dopiero widzę filmik jak się silnik buja na boki ewidentnie poduszki uszkodzone...