Witam, od pewnego czasu mam problem z mocą, mianowicie rzecz dzieje się tylko na dalekich trasach na autostradzie, po przejechaniu okolo 400 km predkosciami ppmiedzy 130 a, 200. w pewnym momencie traci moc i kreci tyloo do 3000 obrotow ciezko wtwdy osiagnac predkosc 140 km. , ale po zarrzymaniu się i wylaczeniu silnika , po ponownym wlaczeniu wszystko wraca do normy ale tylko na kolejne killadziesiat nastepnych km. pozniej czestotliwosc "jak ja to nazywam zawieszania sie turbiny " wzrasta. W miescie i na krotkich dystansach na autostradzie do 200 km sytuacja nie ma miejsca. Bylem na odczyt bledow i wykazalo bledy P2627 , P2263 , P0133.
Pierwszy i ostatni blad dot. sondy lambda , a srodkowy regulachi doladowania . Zaproponowano wymiane sond lambda.
Jakoe wy macie w tym doswiadczenie lub co mozecie zaproponowac- wydaje mi sie ze bledy na sondzie lambda sa skutkiem czegoa co siw dzieje wczwsniej i przyczyna jest gdzie indziej niz w sondach.
Dziękuje za Pomoc.