Forum Mercedes E-Klasa

Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Silnik i osprzęt silnika => Wątek zaczęty przez: Guciu18 w 24 Sierpnia 2020, 15:00 25s

Tytuł: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 24 Sierpnia 2020, 15:00 25s
Witam serdecznie,

Pacjentem jest E350 4matic, m276, 2013 rok, 180 tyś. przebiegu. Od paru dni przy starcie silnika słyszalny jest stukot (trwa 2-3sekundy, potem silnik pracuje normalnie). Doszedłem do wniosku, że to rozrząd. Czytając nasze fora oraz zagraniczne, zauważyłem, że częstym probleme  był zawór zwrotny lub napinacz. Moje pytanie brzmi. Czy jest sens wymiany samego napinacza i zaworu zwrotnego (o ile owy jest w tym silniku, bo czytałem, że często ludzie montowali go samodzielnie), czy lepiej dać sobie spokój i wymienić cały rozrząd. Jak cały rozrząd, to czy ktoś byłby w stanie podać mniej więcej cenę takiego zabiegu? Z góry dziękuję, to mój pierwszy temat, jak coś źle napisałem, to przepraszam. Życzę miłego dnia :-)
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 25 Sierpnia 2020, 05:39 31s
Trochę  dziwne,że po tak małym przebiegu doszło by do wyciągnięcia się łańcucha , czy też zużycia się kół zębatych, chociaż widziałem kilka postów , że tak właśnie jest, szczególnie w benzynach. Po demontażu i próbie uniesienia go na kole zębatym,  raczej widać będzie ,czy łańcuch jest wyciągnięty lub koło wyrobione . Na dołączonym filmie,widać, że dokonana została wymiana tylko napinacza i podana jest  nawet jego długość kwalifikująca go do wymiany lub też nie. Może warto zacząć od tego niż wymienić wszystkie jego elementy?



Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 25 Sierpnia 2020, 06:18 05s
Dziękuję Krzysztofie za odpowiedź.

Najprawdopodobniej tak też zrobię, jednak ciekawi mnie też kwestia zaworu zwrotnego. Może jesteś w stanie mi powiedzieć czy występowały one w tych silnikach? Oraz o tym właśnie szacowanym koszcie wymiany rozrządu (aktualnie czekam na kosztorys z ASO, dam znać jak coś dostanę na maila).
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 25 Sierpnia 2020, 07:47 09s
Nie mam doświadczenia z tymi silnikami, traktuj to tylko jako podpowiedź. O jaki zawór zwrotny Ci  chodzi, może coś wyczytam w necie? Z ciekawości masz ECO start-stop ?   
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 25 Sierpnia 2020, 09:52 47s
Chodzi o zawór zwrotny napinacza, który ma uniemożliwić spłynięcie oleju z napinacza (w teorii). A ECO start-stop nie mam- całe szczęście.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 26 Sierpnia 2020, 03:04 47s
O budowie napinacza , ciężko będzie coś znaleźć i chyba nie ma co się w to wgłębiać.
Jeśli chodzi o cenę to nie wygląda to słodko . Jeśli tylko napinacze, bo masz ich dwa i może usuniesz usterkę ok.500 zł +robocizna. Cały zestaw , to sporo, ale nie warto chyba wymienić tylko pojedynczych części jeśli wymiana napinaczy nie pomoże.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: majkel84 w 26 Sierpnia 2020, 18:04 22s
Ja na twoim miejscu, wymienił bym te napinacze, zobaczył czy będzie poprawa, tym samym nawet jeżeli poprawa nastąpi umówił się do kogoś kto ma pojęcie na sprawdzenie rozrządu.
Jeżeli chodzi o ten zawór to nie wiem, jest na yt gość co ma pojęcie o benzyniakach, może zadzwoń doń zapytać, może nawet nie masz do gościa daleko. Wpisz pardi mercedes w yt, na pewno kontakt do niego znajdziesz.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Driv3r w 26 Sierpnia 2020, 19:07 03s
Może to Ci coś podpowie.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 27 Sierpnia 2020, 05:19 09s
Cytuj
słyszalny jest stukot (trwa 2-3sekundy, potem silnik pracuje normalnie)

Więc sprawa jest chyba prosta i nie ma co wymieniać całego rozrządu, skoro efekt ten jest słyszalny tylko kilka sekund po uruchomieniu silnika, a później nie ma żadnego stukotu.

Dobrze, gdzieś słyszałeś o zaworze zwrotnym napinacza.

Napinacz składa się z dwóch sekcji, jedna to (wstępna mechaniczna, czyli sprężyna) widać z jak dużą siłą mechanik na filmie ściska napinacz i widać zawleczki na nowych napinaczach, które usuwa się po ich zamontowaniu (sprytne ,bez tego ciężko by było je zamontować).

Z drugiej hydraulicznej, która powoduje większy nacisk na prowadnicę łańcucha i prawidłową jego prace.

Zawór zwrotny o którym pisałeś powinien utrzymać ciśnienie oleju do ponownego uruchomienia silnika, jednak tak to się u Ciebie nie dzieje, potrzebujesz właśnie kilku sekund, aż olej wypełni ponownie napinacz, albo masz uszkodzone uszczelnienie napinacza i po mimo sprawnego zaworu zwrotnego  ciśnienie  spadnie w nim do zera.

Łatwo to będzie sprawdzić przy demontażu, uszkodzony da się ścisnąć
, natomiast wypełniony olejem pod dużym ciśnieniem na pewno nie, bo chyba masz ich aż trzy, po co wymieniać sprawne ?

Tak se to wymyśliłem  :)
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 28 Sierpnia 2020, 22:42 36s
Bardzo dziękuję za rady!
W następnym tygodniu lub za dwa, jak tylko wrócę do kraju, to zaprowadzę auto na wymianę napinacza (napinaczy). Dam znać co i jak było, może komuś w przyszłości ten temat pomoże.

Życzę miłego weekendu!
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 29 Sierpnia 2020, 07:44 01s
Cytuj
Dam znać co i jak było, może komuś w przyszłości ten temat pomoże.

I oby tak było  :) , ale z tego co zauważyłem na tym forum, większość  na to forum zagląda tylko , gdy potrzebuje pomocy, jak już naprawi swoje auto nawet o tym nie poinformuje.

Na początku denerwowało mnie to , ale po jednym z wątków , dochodzę do wniosku , że lepsze to niż post ,  o dokonaniu naprawy i utwierdzeniu się , że podpowiedź mechanika była dobra i słusznie zostawiliśmy u niego kasę.
Takie palcebo , wyjeżdżamy z warsztatu naprawionym samochodem i teraz wszystko musi być dobrze.  :)

Czytając taki post sam już sam  zacząłem zastanawiać się, czy nie warto wymienić sprawnie działającego mojego markowego  filtra DPF, jakie montowane są fabrycznie, na jakąś tanią podróbę. Forumowicz po takiej wymianie uzyskał efekt czystego  białego zderzaka i końcówek wydechu, nawet po przejechaniu 850 km  :), moje auto wygląda czasami po przejechaniu 300 km, jak  po rajdzie Paryż -Dakar  :) tylko, nie wiem czy tyczy się to tylko tyłu , czy cały mój samochód po takiej trasie będzie lśnił, jak po wyjeździe z myjni ?  ???
Z całej wymiany na pewno będzie zadowolony mechanik, za odkręcenie dwóch obejm, dwóch śrub wspornika , kilku rurek i sondy lambda, skasował 700 zł ( wszystko z nerdzewki, więc idzie łatwo), a to robota na 30 min. Już chyba zaciera ręce,  bo w szybkim czasie przytuli następne 700 zł, taka podróbka długo nie podziaiała, co powie ? chinszczyzna, bo tak przeważnie tłumaczą swoją nie udolność.

Mamy sobie tu pomagać a nie wprowadzać w błąd i nabijać kasę mechanikom. :'(

https://www.w212.pl/silnik-osprzet-silnika/sadza-na-koncowkach-wydechowych-w-350-cdi/20/
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: majkel84 w 31 Sierpnia 2020, 11:52 23s
Kolego Krzyszf, szanuje cię bo widzę ze jesteś dość aktywnym użytkownikiem forum, widać że chcesz pomóc, ale widzę też że również masz specyficzne podejście do tematu, rozumiem twoja frustrację, czasami też się tak czuje jak nie idzie po mojemu, niekiedy lepiej ugryźć się w język albo nie brać wszystkiego tak bardzo do siebie. Szkoda się przejmować tak wszystkim, jak to na forum każdy ma swoje rację. Piszę ponieważ widzę ze nie pierwszy raz przytaczasz jakieś zawiłości czy swoje niesnaski z jednych  tematów do innego, próbujesz wykazać swoją rację, rozumiem to też bywam uparty, ale to tylko forum, może być tak ze znajdzie się i taki co będzie trollował i czerpał przyjemność z tego ze ktoś czuje niesmak, mnie kiedyś wypomniałeś łopatologiczne porównanie z gotującą się zupą w garnku :) tu natomiast uważasz ze ktoś celowo wprowadza kogoś w błąd odnośnie czystej rury, wyluzuj gumę, każdy ma swoje zdanie możemy się nim podzielić ale wnioski najlepiej wyciągnąć we własnym zaciszu dla własnego świętego spokoju, bez ciśnień.

z góry przepraszam za offtop.

Pozdro.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 31 Sierpnia 2020, 14:52 50s
Staram się na ile umiem pomóc na tym forum i wydaje mi się, że w grzeczny sposób , pod warunkiem, że ktoś nie krytykuje  mnie nie słusznie  w moich wypowiedziach.

W jednym poście ująłem się za kolegami , bo napisałeś

Cytuj
Dobra panowie bo chyba się nie bardzo rozumiemy, widzę ze dla was odparować może tylko benzyna albo bimber

tak wiec postawiłeś nas w roli niezbyt rozwiniętych osób, a nie masz racji w tym przykładzie.

Cytuj
nie chce tu nikogo chemii uczyć, powiem tak odparować może nawet olej silnikowy, zależnie w jakich warunkach pracuje (temp)

może , ale jego temperatura parowania to 180 st. a w naszych silnikach jego temperatura nie przekracza 70 stopni, a wiec  jest trzykrotnie niższa, zupa w temp. 30 stopni też nie odparuje.

Cytuj
Kolego Krzysztof nie wiem skąd bierzesz informacje i 1 litrze podczas wypalania, ale to jakaś abstrakcja razy sto,

znów zasugerowałeś moją nie wiedzę, ale ja podałem tylko przykład

Cytuj
Jeśli podczas całego wypalania do silnika przedostaje się np. 1 litr oleju napędowego,to dzieląć go na dwa etapy....

Mimo to zabrałem głos w poście , który założyłeś dodając uśmieszki , bo nie ma się co tu czubić tylko pomagać  :)

W temacie tym chciałem zwrócić  tylko uwagę , czy warto sugerować się każdym postem, czy warto zdawać się na mechaników  , może to będzie pomocne komuś, gdy będzie zmuszony do jakiejś naprawy.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: majkel84 w 01 Września 2020, 11:31 03s
Człowieku, jak widać ciebie wszyscy krytykują nie słusznie, co nie tylko ja zdążyłem zauważyć, nie wiem ile masz lat ale zakrawa mi to na dziecinadę, nie chce mi się w tym uczestniczyć. Po raz kolejny rozwiązujesz swoje żale nie w tym wątku co trzeba, co do oleju trzeba było się wypowiedzieć w temacie odpowiednim jak miałeś coś do powiedzenia więcej, a nie robić z tego przedszkola teraz, chyba ci się pomyliło miejsce w którym się znajdujesz, to tylko forum. Co ty jesteś obrońca uciśnionych ze wypowiadasz się za kolegów, weź się zastanów chwilę co ty do mnie piszesz ? sam na to wpadłeś czy to była zmowa wszystkich poszkodowanych ? Co do tego :

Cytuj
Dobra panowie bo chyba się nie bardzo rozumiemy, widzę ze dla was odparować może tylko benzyna albo bimber

tak wiec postawiłeś nas w roli niezbyt rozwiniętych osób, a nie masz racji w tym przykładzie.

 - co cię tak uraziło? przekląłem, wyzwałem, obraziłem? trochę sarkazmu i robią z ciebie niezbyt rozwiniętych..?? To fajnie masz, sami żeście napisali ze to nie substancja lotna itp kocopoły, akurat takie skojarzenie mi przyszło do głowy, akurat mam rację jak widać, ty się z tym pogodzić nie możesz, trudno. Z zupą to prosty przykład ze nie tylko alkohol potrafi wyparować.

Cytuj
nie chce tu nikogo chemii uczyć, powiem tak odparować może nawet olej silnikowy, zależnie w jakich warunkach pracuje (temp)

może , ale jego temperatura parowania to 180 st. a w naszych silnikach jego temperatura nie przekracza 70 stopni, a wiec  jest trzykrotnie niższa, zupa w temp. 30 stopni też nie odparuje.

- kolejna twoja wiedza, w komorze spalania dochodzi nawet do 800 stopni, o czym my w ogóle dyskutujemy ? jak ty mi podajesz temp układu chłodzenia, powiesz mi zaraz ze tam nie ma ta temperatura kontaktu z olejem (udziału w dyskusji na ten temat nie wezmę na pewno), w odpowiednim temacie wkleiłem cytat odnośnie warunków w jakich pracuje olej, cytat z jakiego biuletynu informacyjnego o czym napisał kierownik działu technicznego TOTAL, pewnie ty wiesz lepiej od ludzi z działu technologicznego producenta oleju mogę  podejrzewać.. :? Co do wody to na 8000 tysiącznikach o szczytach mowa, woda gotuje się już przy 45 stopniach C przy tym potrafi parować :)


Cytuj
Kolego Krzysztof nie wiem skąd bierzesz informacje i 1 litrze podczas wypalania, ale to jakaś abstrakcja razy sto,

znów zasugerowałeś moją nie wiedzę, ale ja podałem tylko przykład

Cytuj
Jeśli podczas całego wypalania do silnika przedostaje się np. 1 litr oleju napędowego,to dzieląć go na dwa etapy....

No własnie przykład,"jeśli podczas całego wypalania", jak mam to inaczej odebrać :?, człowieku jak widać, twoja niewiedza cię bardzo dużo kosztuje przede wszystkim nerwów, bierzesz udział na forum zbyt poważnie i później chyba cię to gryzie prze kolejnych kilka dni kiedy jest nie po twojemu. Musisz się pogodzić z tym ze znajdą się na forum osoby z dużo dużo większą wiedzą od twojej i ktoś cię nie jednokrotnie wyprowadzi z błędu, i ja wcale nie mówię o sobie, uważam ze moja wiedza jest skromna, ale coś tam wiem, nie musisz się ze mną zgadzać :) Wypowiadam się tu w niewielu zagadnieniach na forum, nie prawie we wszystkich, uznaje zasadę, ze jak czegoś nie wiem to się nie odzywam albo mogę podpytać, i życzę tego każdemu. W wielu tematach zostałem z prostowany, nie mam z tym problemu. Wiesz najgorsze jest to że Ci co maja na prawdę wiedzę nie za często udzielają się na forum, może wynika to z braku czasu, lub też z tego ze za darmo sami doświadczenia nie zdobyli.
Ja nie mam czasu na jakieś przepychanki, dlatego kończę miłym akcentem dyskusję, wyluzuj gumę po raz drugi, ze tak napiszę i mam nadzieje ze cię to bardzo nie urazi, pozdro 600.





Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: sewan w 01 Września 2020, 13:47 16s
Panowie, wyluzujcie proszę obaj, bo wezmę Was pod obserwację.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Krzyszf w 02 Września 2020, 10:59 31s
Nie chcę już ciągnąć dalej tego tematu, ale forumowicz Michał tak bardzo nie zbulwersował się moim sposobem pisania, czy też podpowiedziami, ale chodziło mu głównie o moją ocenę mechaników, co do ich cen i wiedzy, tak jak ja ująłem się za kolegami z forum tak on ujął się za swoimi kolegami, bo wydaje mi się, że właśnie jest owym mechanikiem.

Nikt nie kupuje sobie Xentry do celów amatorskich za sumę ok. 6000 zł.


Cytuj
Posiadam wersje Xentry 03.2020, wiem ze to jedna z nowszych wersji
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: majkel84 w 02 Września 2020, 13:32 10s
Ad.1 Nie, nie jestem, mam zawód mechanika ale na SZCZĘŚCIE nie muszę pracować w zawodzie, na dorabianie nie miał bym czasu zbyt często, ręce brudzę tylko kiedy mam własną potrzebę.
Ad.2 Nie, nie zbliżyłem się nawet do połowy tej sumy o której piszesz, użytkuje amatorsko (lubię nowe wyzwania) , mogę pomóc znajomym i rodzinie, czy okolicznym forumowiczom jeżeli ktoś jest w potrzebie, aby nie musiał jechać właśnie do tego mechanika nieszczęsnego o którego mnie oskarżasz :)

Znasz cytaty ze wszystkich tematów kto co gdzie i jak pierdnął, wklejał nie będę, więc zerknij co ja napisałem odnośnie brudnego wydechu od sadzy i teraz się zastanów nad tym co ci się wydaje, przykro mi, wiem ze bardzo chciałbyś mieć rację, nawet w tym czym i jak się człowiek zbulwersował.
Dobrze więc, dyskusja przerodziła się niepotrzebnie, postaram się już więcej nie zwracać uwagi, Krzychu mam nadzieje ze nie będziemy mieć uprzedzeń bo nie o to chodzi, pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 03 Września 2020, 20:44 06s
Mimo kłótni Kolegów na górze, temat dalej aktualny. Mechanik ze słuchu stwierdził, że odgłos wydobywa się bardziej z prawej strony. Wskazał więc na ślizgi. Jednak czas będzie miał dopiero za tydzień może dwa, żeby wziąć się za zrobienie tego. Obojętnie co wyjdzie, to Was Panowie oczywiście poinformuję. Jedyna rzecz z jakiej się cieszę, to taka, że raczej wyeliminował robote całego rozrządu.

Miłego weekendu wszystkim, tym z brudnym i czystym wydechem :D
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: jackg6 w 16 Września 2020, 20:52 25s
Witam wszystkich,
Guciu18 podziel sie czy udalo sie problem rozwiazac i ile Cie to kosztowalo. Mam chyba ten sam problem.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 21 Września 2020, 20:03 24s
Tak jak pisałem, podzielę się na 100%. Jednak mój mechanik przekłada mi ciągle termin, a jakoś nie chce iść do kogoś nowego. Jak tylko to zrobię, to poinformuję. Byłem u niego i mówił, że ten dźwięk brzmi mu na ślizgi. Dodał, że nie muszę się jakoś specjalnie tym martwić, bo nie brzmi to jakoś źle- więc dalej użytkuję auto. Tak jak pisałem wyżej- pamiętam o Was i jak tylko zostanie to zrobione to poinformuję.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Mateo753 w 15 Lipca 2021, 23:53 12s
I iak ci poszło z autem..napinacze i zawor zwrotny wymieniles ,czy bylo coś wiecej?
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Guciu18 w 30 Września 2021, 10:51 11s
Wracam po długim czasie. Wymieniłem napinacze, wymieniłem fazator po stronie, którą wskazywał komputer, wymieniłem też olej. Problem zniknął.
Tytuł: Odp: Problem z rorządem
Wiadomość wysłana przez: Mateo753 w 05 Grudnia 2021, 17:53 00s
Miałem ten sam problem  tak mi się wydaje w swoim m276 stukot głuchy  szybki zaraz po odpaleniu silnika przez okolo 2 -3 sekundy ale posunięcia miałem zupełnie inne...wymieniłem swiece bo były zajechane i wtryski ( tu trafiła mi się super okazja cenowa dla tego poszły wszystkie )  bo jeden był sporo słabszy o pozostałtch a reszta była lekko  po nizej normy  ...problem znikł i cięzko okreslic co było powodem stukania ale wydaje mi się ze to wina świec zapłonowych ,choc mogł byc tez wtrysk ..