Forum Mercedes E-Klasa
Mercedes W212 - Forum techniczne => Na pomoc! Mam problem z... => Silnik i osprzęt silnika => Wątek zaczęty przez: valtenvau w 23 Marca 2021, 21:08 31s
-
Po przywitaniu przyszedł czas na poproszenie Was o pomoc. Z problemem borykam się praktycznie od momentu zakupu. Z początku była to tylko zapalająca i gasnąca kontrolka silnika. Z czasem przerodziła się w delikatne szarpanie podczas agresywniejszej jazdy oraz wyskakujący błąd wałka wydechowego. Szarpanie doprowadziło do wypadania zapłonu na jednym cylindrze. Wymieniłem świece oraz uszczelki pod pokrywą zaworów, przy okazji olej. Wypadanie zapłonu ustało ale szarpanie pozostało. Jest ono najbardziej widoczne i odczuwalne podczas większego obciążenia (bagaże, pasażerowie, górka). Następnie wymieniłem vanosy na jakieś po regeneracji, później znowu jakieś inne aż w końcu jak zalecał serwis na nowe prosto od Mercedes-Benz razem z łańcuchem, napinaczem, śrubami. Cały komplet. Szarpanie nie ustało. Wymieniłem pompę oleju i wgrałem nowe oprogramowanie do modułu silnika, kolejna wymiana oleju (chyba już 4ta). Serwis stwierdził że problem jest z ciśnieniem oleju oraz zauważyliśmy że olej śmierdzi benzyną, że oleju przebiera, spalanie za wysokie. Ostatni tydzień po świeżej wymianie oleju i tych wszystkich naprawach auto chodziło dosłownie pięknie. Po 300km stwierdziłem że jadę go sprawdzić na autostradę. Pyk, kickdown redukcja, góreczka i szarpanko... delikatne bez kontrolki ale zabolało. Pojeździłem jeszcze chwile i częstotliwość szarpnięć jakby wzrosła. Rano sprawdziłem stan oleju (chyba trochę przybrało) oraz pojawił się zapach benzyny. Wykręciliśmy pompę paliwa (tą mechaniczną, umiejscowioną tuż za silnikiem) ale na oko ciężko jest cokolwiek ocenić. Słyszałem teorie o lejących wtryskach i powykręcanych wałkach. Ma ktoś jakiś pomysł?
Dzięki za zaangażowanie, pozdrawiam🙂
-
Tak z ciekawości jaki przebieg..??
Powiem czasy się zmieniły, pamiętam jak niegdyś na forach problemy dotyczyły głównie posiadaczy diesli, BP to sporadycznie, wnioskuje ze role trochę się odwróciły śledząc fora itp w internetach..
Jeden gośc z YT na tych CGI nieźle się wyspecjalizował i trzepie pewnie dobry pieniądz, zresztą nie mówię tylko o mercedesie.
-
Tak tak, juz swoje przerobiłem z dieslami. Pompowtryskiwacze, dwumasy, DPFy. Tym razem zdecydowanie postawiłem na solidną niemiecką benzynę...
A co do gościa z YT to tez oglądałem te filmiki. Z tym ze tam przy rozrządzie to odrazu wymiana wałków, vanosow, pomp i całego asortymentu za 20tysi albo nowy silnik.
Przebieg teoretycznie 144 tysie
-
I co, nic nic nic?? Tylu magików na forum... Szlag, cholerne CGI. Zamawiam pompę. Dam znać najwyżej jaki będzie rezultat.
Pozdro
-
I jak wymiana pompy wysokiego ciśnienia pomogła? U mnie troche mniej objawów ale podobnie - olej śmierdzi benzyną i auto wydaje się że nieco więcej pali na setke, do tego raz na jakis czas wyskoczy blad (chyba P008A).. Na zagranicznych forach piszą o wymianie tejże pompy i odmy i odpowietrzenia zbiornika (A2710180200,A2710180729).
-
Na początku wyskoczył mi błąd wałka ssącego i wydechowego, po wymianie rozrządu, regeneracji kół, błąd wałka wydechowego pojawiał się na niskich obrotach. Dopiero wymiana vacum pompy pomogła rozwiązać problem. Co ciekawe pompa boscha jest do kupienia za ok 600 zł nowa więc koszt nie jest duży, a taka sama była na pierwszy montaż. Zauważyłem też, że jak mechanik nie zna diagnozy to mówi, że auto ma problem z ciśnieniem oleju ... a i jeszcze wymieniłem olej oraz pokrywę, obudowę filtra oleju, która była połamana, koszt oryginalnej ok 130 zł...
-
no tyle, że nie miałem innych objawów, jak zapach benzyny, czy szarpanie.
-
A wiec tak, auto po 7 miesiącach naprawione. Po wymianie pompy wysokiego ciśnienia auto dalej szarpało i olej dalej śmierdzi benzyną. Doszły mnie słuchy ze w tych silnikach dopóki samochód nie będzie robił długich tras to olej zawsze będzie śmierdział benzyna i taka jego natura. Grunt zeby stan oleju sie nie powiększał. Przyczyną głupiego szarpania była cewka zapłonowa na 4tym cylindrze, koszt 100zl. Faktem jest rowniez ze błąd walka wydechowego był powodowany kiepściejszej jakości podzespolami rozrządu. Po wymianie na oryginalny nowy komplet błędów juz nie pokazuje. Tak wiec usterki były dwie. Rozrząd i pieprzona cewka której błąd dopiero jest widoczny podczas jazdy i podczas szarpania i z podłączonym komputerem.
Pozdrawiam
-
Witajcie
Mam s212 200CGI z silnikiem 1,8. Identyczne objawy, gubienie zapłonu, szarpanie silnikiem w przedziale od 2 do 3,5 tys. na pierwszym i drugim biegu niezauważalne ale im wyższy bieg tym większe problemy z płynną jazdą. Ogólnie na 6 i 7 biegu to już dramat i wymagana redukcja aby podnieść obroty przy każdym dociśnięciu gazu. Pierwsze moje domysły również szły w kierunku układu paliwowego, jednak po zapoznaniu się z tym wątkiem rozpocząłem poszukiwania od układu wysokiego napięcia. I Bingo!. Uszkodzona świeca (pęknięty rdzeń ceramiczny - pierwszy raz na oczy coś takiego zobaczyłem) powodowała lewą iskrę do masy jednocześnie uszkadzając izolację i cewkę - u mnie na 1 cylindrze. Wymiana świec (nowe w serwisie ASO po jakieś 60zł) + używana cewka temat rozwiązała. Szarpanie ustało. Dziękuję za pomoc.