Strony:
Akcje
  • Wybierz akcję poniżej
  • Drukuj
  • #1 wysłana przez Soplica88 dnia 03 Jun 2014
  • Witam wszystkich forumowiczów,

    Chciałbym zapytać czy ktoś z Was samodzielnie wymieniał łańcuch rozrządu ?
    Jeśli tak to bardzo proszę o instrukcję, porady jak się do tego zabrać.

    Z góry dziękuję i pozdrawiam

    Marcin
  • #2 wysłana przez benzik dnia 03 Jun 2014
  • Przede wszystkim to napisz jaki silnik...
  • #3 wysłana przez Soplica88 dnia 15 Jun 2014
  • Silnik 2.0 CDI 136KM rocznik 2010.
  • #4 wysłana przez benzik dnia 15 Jun 2014
  • Jaki masz przebieg? Tam jest rozrzad z tylu ( od strony skrzyni). osobiscie nie wiem jak tam z wymiana ale wiem ze jest tam pojedynczy lancuch takze nie jest zbyt wytrzymaly. Sprobuje sie czegos dowiedziec o wymianie i napisze jak bede miec jakies info.
  • #5 wysłana przez Soplica88 dnia 17 Jun 2014
  • Witam ponownie, przebieg 250 tys, pytam poniewaz niechciałbym zwlekać do ostatniej chwili z wymianą, a także nie orientuje sie przy jakim przebiegu powinna taka wymiana nastąpić. Z góry dzieki za wszelkie info.
  • #6 wysłana przez garwi dnia 25 Jun 2014
  • Witam kolega w W211 2.2CDi nie wymieniał łańcucha nawet po 400K.
    Jeżeli jest cichy i nie wyciągnięty to zapomniał bym na jakiś czas  :)
  • #7 wysłana przez wojtek72 dnia 30 Sep 2014
  • W 211 łańcuch jest z przodu i podwójny,niestety w212 jest z tyłu i pojedynczy dlatego naciąga się i w może ulec zerwaniu.Gdy łańcuch jest naciągnięty to jest to słyszalne,silnik przy odpalaniu(zimny silnik,lub po odczekaniu około 15-20 min. po zgaszeniu,aż olej ścieknie do miski )jest przez chwilę głośniejszy- łańcuch uderza o napinacz,trwa to ok 5sek. do momentu zaciągnięcia oleju.Koszt wymiany to około 1500 zł(nie ASO)części oryginalne-łańcuch,napinacz podkładki pod wtryski i uszczelka pod dekiel1000 zł robocizna 500.Nie polecam wymiany samego napinacza,może urwać stary,naciągnięty łańcuch,a i tak pomoże tylko na chwilę.
  • #8 wysłana przez dellos dnia 14 May 2015
  • A swoją drogą w W212 E220 z silnikiem deasla 204 koniki co ile wymienia się rozrząd i jaka tutaj cena wymiany rozrządu nie w ASO gdzieś oscyluje ??
  • #9 wysłana przez sewan dnia 14 May 2015
  • Łańcuch się wymienia, jak zaczyna hałasować, a nie "co ile".
  • #10 wysłana przez dellos dnia 14 May 2015
  • Dzięki... obym tylko kupując auto wiedział czy już hałasuje :P  myślałem, że osprzęt ma odpowiednie "kilometry" do przebycia. Kupuję jednak E250 na manualu więc pewno jeszcze powinien być rozrząd ok. przy przebiegu 63,000KM
  • #11 wysłana przez sewan dnia 14 May 2015
  • Prędzej ci padnie dwumasa, DPF albo turbina niż łańcuch.
  • #12 wysłana przez RAF77 dnia 15 May 2015
  • Dzięki... obym tylko kupując auto wiedział czy już hałasuje myślałem, że osprzęt ma odpowiednie "kilometry" do przebycia. Kupuję jednak E250 na manualu więc pewno jeszcze powinien być rozrząd ok. przy przebiegu 63,000KM
    OOo, to taki jak mój.
  • #13 wysłana przez Janek Taxi dnia 26 May 2015
  • Witam. U mnie przebieg ok. 250tyś km. Po odpaleniu na zimnym silniku przez chwilkę słychać łańcuch czyli pewnie już należy wymienić. Mam pytanko czy ktoś już wymieniał ? w212 e220 cdi 163ps, automat 5 biegowy.
    Czy trzeba wyciągać silnik czy jak jeśli łańcuch jest od drugiej strony?


    Dodano: 26 Maja 2015, 10:42 57s
    W w211 2.2 cdi 150ps, który już przeszedł u mnie z taxi na emeryturę ale pozostał w rodzinie mam przejechane 728tyś km i łańcuch nigdy nie był wymieniany a tu w w212 takie coś  :)
  • #14 wysłana przez androwski dnia 19 Aug 2015
  •  Witam w212 2,2 204km 96000tk auto zakupione w mercedesie po pierwszym wlascicielu jeszcze na gwarancji wczorajsze podsumowanie mechanika z serwisu rozrzad !!!!!!!!!!! :(  zobaczymy co czas pokaze dam znac co i jak pozdrawiam

    Dodano: 19 Sierpnia 2015, 17:38 05s
    aaaaa slychac go przy odpaleniu zimnego silnika jekies 5 sekund po 5 sekundach cisza :(  
  • #15 wysłana przez Mihoo dnia 12 Apr 2016
  • Wymieniłem kilka dni temu, przy przebiegu 354000 km - po odpaleniu na zimnym silniku objaw to "terkotanie" przez jakieś 3-4 s. W woj. zachodniopomorskim oprócz autoryzowanego serwisu podjął się jeden nieautoryzowany warsztat. Koszt części około 700 zł ( w komplecie dwa koła zębate, napinacz, dwa ślizgi i łańcuch ) do tego przy okazji została mi wymieniona duża uszczelka w bloku silnika, podkładki pod wtryski. Cały silnik trzeba było wyjąć. Koszt robocizna plus części i płyny to 1800 zł , więc wydaje mi się, że wielkiej tragedii nie było - suma sumarum możliwe, że na tym nowym łańcuchu przejadę następne 350 tysięcy km. Gdyby nie brak dostępności części w tym samym dniu, czas naprawy od godziny 10:00 jednego dnia do 16:00 dnia następnego ( warsztat czynny 10-17 ). Pojazd cały czas w ruchu, często dziennie ponad 1000 km - wytrzymały rewelacyjnie. Oprócz praktycznie comiesięcznej wymiany oleju i filtrów ( ja tym autem zarabiam wożąc ludzi na długich trasach ), raz klocki i co 70 tys. olej w skrzyni automatycznej 5G plus filtr - nie psuje się nic :-) Mechanik oświadczył, iż nie należy lekceważyć problemu z tym łańcuchem, miesiąc wcześniej poprzez zaniedbanie właściciela , wykonywali przez pęknięty łańcuch kosztowny remont kapitalny całego silnika, sporo zostało uszkodzone. Przepraszam za brak składu i niefachową terminologię - nie jestem mechanikiem. Pozdrawiam.
  • #16 wysłana przez czeczot21 dnia 15 Oct 2016
  • Koszt samej robocizny taki jak u kolegi Mihoo wynika głównie z konstrukcji silnika OM 651. Niby można by to zrobić taniej według zaleceń i wskazówek samego Mercedesa, lecz myślę że sposób jaki wybrali mechanicy kolegi jest jednak pewniejszy. Mercedes mianowicie nie sprzedaje zakutego łańcucha lecz tylko taki do zakucia. Dzięki temu należy starym rozłączonym łańcuchem przeciągnąć nowy i następnie go połączyć i zakuć już na samochodzie. Generalnie do tego nie trzeba demontować jednostki napędowej i tylko taki jest tego plus (minus to świadomość jazdy z łańcuchem zakuwanym przez mechanika). Dostępne na rynku zestawy firmy Febi i innych występują z gotowym łańcuchem, a tego nie da się zamontować na samochodzie (dolne koło na pompie wys. ciś.) jest poniżej głowicy silnika i przy zamontowanym deklu rozrządu nie da się tam łańcucha przełożyć.  Można by ewentualnie wyjąć skrzynię biegów i dekiel rozrządu zdemontować na samochodzie, ale to niekoniecznie mniej roboty niż wyjęcie silnika i zrobienie tego na wierzchu.
    Myślę że ten temat zacznie interesować coraz większą liczbę użytkowników W212 ponieważ auta są coraz starsze, tańsze i mają coraz większe przebiegi a niestety konstrukcja tego układu w silniku OM651 nie jest tak trwała jak w poprzedniku OM646, natomiast wymiana z racji przeniesienia rozrządu do tyłu silnika z pewnością jest bardziej skomplikowana.
  • #17 wysłana przez om651 dnia 15 Oct 2016
  • wymiana lancucha w om651 zajmuje 3 godziny,wyjmujemy wtryski,zdejmujemy pokrywe zaworow,demontujemy tylny panel pod wycieraczkami5(nie dajcie wcisnac kitu o wyjmowaniu silnika ) i odkrecamy tylnia pokrywe lancucha,potrzebne beda narzedzia do ustawienia walkow rozrzadu
    polecam fim
    lancuch ,slizgi i napinacz febi referencja 30323

  • #18 wysłana przez czeczot21 dnia 16 Oct 2016
  • Wszystko się zgadza, tylko weź pod uwagę że tak jak pisałem wcześniej to starym łańcuchem przeciągasz nowy i musisz go zakuć na silniku (oczywiście są zakuwarki do łańcuchów i niby to się robi). Tylko czy chciałbyś mieć taki zakuwany rozrząd w silniku podwyższonego ryzyka  to odpowiedz sobie sam... Mój w silniku z Mercedesowskiego "austauch" wytrzymał raptem 160 TKM. Więc raczej na zakuwanie się nie zdecyduje...

    Dodano: [time]16 Październik 2016, 00:53 52s[/time]

    Silnik na w/w filmiku ma zdjętą pokrywę rozrządu z tyłu silnika. I tak jak pisałem po zdjęciu jej rozrząd jest całkowicie dostępny, tylko że tak jak pisałem aby to zrobić trzeba wyjąć skrzynię biegów... Czyli wszystko się zgadza.
    I aby tak jak kolega pisze wymienić łańcuch w 3 godziny  to trzeba go niestety przeciągnąć (o czym też pisałem) i zakuć.
    Mam jeszcze pytanie jak w takim razie wymienić ślizgi łańcucha??? Pytam bo na filmie tego nie pokazano..
    Niestety wiem  że bez wyjęcia silnika trzpieni ustalających jeden ze ślizgów na samochodzie się nie wymieni...Mało tego aby wyjąć drugi ze ślizgów trzeba wyjąć co najmniej dekiel rozrządu....
    Dlatego dalej twierdzę że mechanicy kolegi Mihoo wykonali normalną robotę w przypadku tego silnika.
    Czyli reasumując, sam łańcuch, napinacz i górne koła (uwaga lewy gwint) można wymienić w miarę łatwo ale jednak przeciągając łańcuch i go zakuwając. Reszta tj, ślizgiX2, dolne koło (trzeba wyjąć dekiel) i ewentualnie łańcuch fabryczne zakuty można wymienić tylko po demontażu silnika lub skrzyni biegów i pokrywy rozrządu.
  • #19 wysłana przez om651 dnia 20 Oct 2016
  • lancuch zozczepia sie,laczy ogniwem,zaklada zawleczke  i nakreca ,potem mozna zaklepac lub zacisnac,sa takie narzedzia do kupienia bez problemu i taki lancuch niczym nie odbiega od orginalnie zaklepanego
  • #20 wysłana przez Mihoo dnia 20 Mar 2017
  • Po wymianie owego łańcucha przy 354 000 już mam 502 000 i jak na razie wszystko ok. Nadal nic poza tym oraz typową eksploatacją nie musiałem wymieniać.
    Lepiej wyjąć silnik, przy okazji po zdjęciu skrzyni sprawdzić uszczelnienia, powymieniać co trzeba, przy okazji podkładki pod wtryskami nowe też polecam. Jak kolega wyżej napisał, większa pewność przy wyjęciu motoru z budy. Biorąc pod uwagę ilość robionych km, koszt ok 2000 zł raz na kilkaset tysięcy to nie majątek a zapewnia spokój i przyjemność z jazdy na długo... W autach innych marek rozrząd wymienia się częściej a koszt niewiele mniejszy, więc eksploatacja W212 jak na razie bije te auta na głowę. Kolega ma BMW F10 młodszego niż moja Dama, ma silnik 2.0 Diesel i serwis odwiedza częściej. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
    Mihoo www.taxiberlin.pl
Strony:
Akcje
  • Wybierz akcję poniżej
  • Drukuj

Kup żarówki H7 LED!

Żarówki LED do samochodu