Witam
Opisze krótko sytuację...
W grudniu kupiłem w212 1.8 CGI, z potwierdzoną diagnozą, łańcuch rozrządu do wymiany. Auto paliło normalnie od strzała, tylko zawsze było słychać warkot na początku, takie kilka sekund. Znana i opisywana usterka.

Umówiony mechanik, auto odstawione. Komplet rozrządu kupiłem sam (łańcuch, ślizgacze, napinacz, łańcuch pompy). Z mechanikiem ustalone, że jeszcze wysyłamy do regeneracji koła zmiennych faz. Generalnie wszystko tak jak powinno być. Dwa tygodnie później telefon, auto gotowe, podjechać zapłacić i zabrać.

Podjeżdżam płacę wsiadam do samochodu i cisza. Po przekręceniu kluczyka zero reakcji. Cały warsztat zaczął się pocić latanie z prostownikiem, że nie ma prądu, potem że może kluczyk komuś spadł i się uszkodził. Ostateczna diagnoza uszkodzony rygiel od kierownicy. Napiszcie proszę co w tej sytuacji byście zrobili... Czy to typowa usterka, czy może warsztat coś sknocił. Wyobraźcie sobie mnie gdzie przed momentem zostawiłem im 3k za naprawę rozrządu a tu po chwili wołają jeszcze 900 za wstawienie jakiegoś emulatora, żeby problem z kierownicą ustał i nie wrócił...

Ogólnie problem znany, częsty z tym ryglem, może to być zbieg okoliczności bo przy wymianie rozrządu chyba tam nie grzebali, ale dziwne ze akurat na warsztacie.
Który rok auta oraz jaki przebieg ??

Czyli wychodzi na to,  że to mogło się zdarzyć i mogę się cieszyć że pod warsztatem a nie w delegacji?
Rok 2010, Przebieg 260 000

wołają jeszcze 900 za wstawienie jakiegoś emulatora, żeby problem z kierownicą ustał i nie wrócił...

Zastosowanie emulatora spowoduje braku blokady kierownicy, a zawsze jest to jakaś przeszkoda dla złodzieja.

Nagminnie padają silniczki napędu ESL, wymiana jest pracochłonna  ( demontaż kierownicy i całej kolumny kierowniczej), ale przy zastosowaniu emulatora jest podobnie.
Cena nowego silniczka to ok. 40 -50 zł + wizyta u elektryka, ja zrobiłem to sam , a silniczek wyglądał jak na dołączonym zdjęciu.

Możesz spróbować ,,awaryjnego uruchomienia,, u mnie zadziałało. Odblokuj rygiel regulacji kierownicy i szarp nią w różnym kierunku, jednocześnie przekręcając kluczyk. Drgania powodują , że silniczek powinien zaskoczyć.

Pytałem o ten silniczek to dostałem informację, że była na tyle zaawansowana usterka, że szczotki z silnika przypaliły coś na płycie. Sama wymiana silniczka nic nie da.
Zgodziłem się na emulator, faktycznie nie ma blokady kierownica, ale tez problem już nigdy nie wróci.
Za montaż i demontaż nie płaciłem już nic w związku z tym, że rzecz zadziała się na placu u mechanika. Tylko za emulator i pracę elektryka.