Mialem dokladnie to samo z zamiennikiem JMJ - porazka. Jezdzilem z nim (a w zasadzie meczylem sie) 2 lata, wypalanie co 60-70km.. w koncu kupilem oryginal i problem sie skonczyl... niestety po 2 latach w tym roku musialem wymienic ponownie na oryginal bo sam przez glupote go zajechalem przez turbine puszczajaca olej. Turbo nowe, wtryski nowe, DPF nowy, koniec problemow.