Witam Panowie / Panie. Temat dotyczy mercedesa mojego teścia 270 cdi z automatem 722.6, 2003 rok, z góry przepraszam, że piszę o tym na w212 ale od 211 nie mogę znaleść forum. Jest to 5G tronik z wymienionym olejem fuchs jakieś 3tys km temu, filtr, gniazdo okrągłe. Autko jak się zagrzeje nie przenosi napędu na D i R, obroty obcięte do 1200 rpm, nie można wybierać wtedy biegów sekwencyjnie. Wyświetlanie na desce pozycji lewarka prawidłowe. Po lekkim ostygnięciu i ponownym odpaleniu napęd wraca ale słabo ciągnie, po chwili powrót problemu. Po podłączeniu SD w modułach ze skrzynią i sterowaniem zero błędów, i to jest mocno zastanawiające. Wysoki poziom oleju i nie obniża się po rozruchu. (cały bagnet serwisowy, te końcówka plastikowa). Nie mam doświadczenia w ocenie prędkości rzeczywistej wałków itp, może ktoś się spotkał z takim niedomaganiem.

Na bagnecie serwisowym jest miarka od temp 20 do 80 bodajże, więc auto po 10 min na odpalonym silniku ma całą miarkę oleju powyżej kreski 80 stopni. To jak go jest za mało?

Powiedz mi jeszcze, poziom oleju powinien opadać kiedy pracuje silnik bo chodzi pompa oleju w skrzyni tak? Sorki za tak głupie pytanie, ale zawsze mierzyłem poziom na odpalonym więc nie wiem jak na zgaszonym 

Poziom oleju mierzy się tylko i wyłącznie na pracującym silniku na P, przy temperaturze oleju w skrzyni ok 80 stopni (w praktyce oznacza to, że trzeba najpierw autem przejechać jakieś 15-20km).
I tylko przy pomocy oryginalnego bagnetu, który nie opiera się o dno miski, tylko o występ w miejscu gdzie rurka wlewowa chodzi do skrzyni (czyli końcówka "wisi" w oleju). Chińskie bagnety bardzo często tak nie mają i mocno zawyżają poziom.