Gwoli ścisłości: to nie dwa biegi wsteczne, a jeden bieg wsteczny posiadający dwa różne przełożenia przy E i S.
A wyjaśnienie jest proste - łatwiej ruszyć na śliskim przy niższym przełożeniu.
Tylko idea się trochę rozjechała - bo obecnie większość skrzyń i tak domyślnie jeździ na E, więc i wsteczny ma niższe przełożenie.
Historycznie, gdy skrzynie domyślnie jeździły na S, przełączenie na E/C/W przy wstecznym miało sens. Nie raz tego doświadczyłem.