Tak, wątek stary jak ja... Nie chcę zakładac kolejnego, bo to wnerwia, a może tu ktoś dostrzeże kolejny post
Znalazłem mnóstwo postów, przebrnąłem przez nie i wciąż mętlik w głowie. Pacjent to E350CDI 4Matic z 2010 r., skrzynia 7.
Mam go kilka miesięcy.
Zdążyłem wymienić olej z filtrem w skrzyni (zero opiłków, olej nie był zamęczony), zregenerować turbinę z nastawinikiem, wymienić łańcuch rozrządu z napinaczem (wyciągnięty był na ponad 20 stopni). Pozostał jeden problem i chcę jakoś to przeżyć, bo samochód mi odpowiada i chcę go zostawić na dłużej.
Skrzynia... Otóż pierwsze objawy zauwałyłem przy płynnej jeździe ze stałą prędkością w zakresie 1500-2000 obrotów. Auto jakby pulsuje. To nie sa wibracje, ale rytmiczna zmiana obrotów, płynne poszarpywanie. Działo się to zazwyczaj na ciepłym silniku, w trasie.
Ostatnio doszedł do tego objaw gwałtownych szarpnięć przy spokojnym ruszaniu na zimnym silniku. Są to jedno czasem dwa szarpnięcia i jak wejdzie na wyższe obroty to już jedzie płynnie.
Wiem, to takie akademickie przyklady opisu niesprawności, ale no cóż. Inaczej nie potrafię, a chcę to naprawić i nie zbankrutować przez chybione wymiany.
Dodam, że przed pojawieniem się szarpnięnć przy ruszaniu, zaliczyłem awarię regulatora napięcia i wyjechałem aku do zera, włacznie z pomocniczym, który odmówil posłuszeństwa i został zastąpiony nowym. Po tej usterce doszły szarpnięcia (starciłem sterowniki-pamieć adaptacji?).
Każda rada jest cenna. Chcę to naprawić i dalej cieszyć się z przyjemności jazdy moim kanapotapczanem.
Z góry dziękuję za każdą radę.