Witam.
Skrzynia 722.6. Silnik 2,2 CDI OM651.
Po ostatniej jeździe samochód po zaparkowaniu przodem do płotu i chęci włączenia biegu wstecznego do wycofania, zaczął również jechać do przodu.
Po zgaszeniu samochodu, nie dało się już go ponownie zapalić pomimo ustawionego biegu wstecznego bądź neutralnego. Żadne błędy się nie pojawiają i nie pojawiły przed awarią. Nie mam StarDiagnostic ale Mam ogólny diagnozer jak AUTODATA og Wurth oraz Delphi gdzie jestem w stanie diagnozować błędy skrzyni biegów czy też dokonywać adaptacji. W systemie nie wskazuje błędów skrzyni, poprawnie są błędy wybierane za pomocą lewarka bo do komputera i na wyświetlacz również trafiają poprawnie te informacje, który bieg jest wybrany. Również w diagnostyce jest wyświetlone czy jest blokada startu ze skrzyni i wskazane jest że nie ma a mimo to samochód nie odpala. Żeby ominąć system samochodu który uniemożliwia start to wyprowadziłem dodatkowy kabel od rozrusznika i po przekreceniu kluczyka w zaplon i starcie samochodu po przyłożeniu kabla od rozrusznika do plusa na akumulatorza - samochód odpala, po czym po sekundzie czuc jak się spina skrzynia która chce samochód pchać lekko do przodu, ale jak przygazujemy na P to nie rwie się do przodu, za to jak wrzucimy na D to auto jedzie do przodu i to samo jest jak włączymy na R auto również jedzie do przodu w ten sam sposób co na D. Z uwagi że mieszkam w Norwegii to zapytałem serwis do skrzyń biegów ile kosztowała by taka naprawa, po opisaniu im że nie mam wstecznego to stwierdzili że to konwerter do wymiany i koszt naprawy 30 000 złotych co kwalifikuje naprawę za nieopłacalną i samochód do kasacji, więc próbę naprawy muszę dokonać sam. Jakoś nie chce mi się wierzyć w awarie konwertera bo był regenerowany w Polsce 2 lata temu a po włączeniu biegu D samochód jedzie do przodu i na R też do przodu. Pomyślałem żeby zakupić i podmienić całą mechatronike z zaworami. Po podmiance, żadnych różnić, to samo, na wstecznym auto ciśnie do przodu. Jak przeszukuje rysunki techniczne to nie widzę żeby w skrzyni 722.6 był jakiś kosz wstecznego, no i dziwne to że nie jest tak jak w niektórych wypadkach że wstecznego nie ma wcale, tylko jest tak że jedzie do przodu na wstecznym. Prosiłbym o wskazówkę po tych objawach co bardziej padło coś mechanicznie we wnętrzu skrzynii czy faktycznie konwerter został źle zregnerowany i nie załącza wstecznego.
Pozdrawiam
Adrian