Jeszcze raz o airmaticu,walczyłem z padająć tylną prawą stroną co opisywałem wcześniej i właśnie wczoraj sprawa się wyjaśniła. Mimo że zmieniłem poduszkę na nową "Arnott" to powietrze uchodziło,zaznaczam że przy wymianie sprawdzano płynem przewody ,może mało dokładnie ,ale sprawdzono i nic.Wczoraj przy innej okazji poprosiłem o ponowne sprawdzenie i okazało się że jest pęknięty przewód tuż przy opasce mocującej do nadwozia ,oczywiście zamówiono przewód koszt 26 zł.Po dostarczeniu przesyłki okazało się że przewód jest za krótki o jakieś pól metra .Po sprawdzeniu w EPC okazało się że przewód jest jeden do wszystkich kół ( 152 mm) ,nawet tych przednich i jest to przewód naprawczy , dokupić trzeba "złączkę"i tu zdziwienie koszt złączki ok. 250 zł ( nie wiem czy to nie pomyłka?!) .Oczywiście zastosowano złączkę wykorzystywaną w ciężarówkach która kosztuje grosze w porównaniu z oryginalną.W ten sposób naprawiłem wreszcie zawieszenie .