Autor Wątek: Przód rano leży...  (Przeczytany 3568 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grucha

  • Entuzjasta
  • ****
  • Wiadomości: 75
  • Pomógł +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna
    • WDD2122721A215842
    • Zobacz profil
  • Samochód: S212, E550 388 KM, RWD
Przód rano leży...
« dnia: 15 Lutego 2018, 12:47 04s »
Pacjent: S212 E550 2010r.
Po nocy przód leży. Natychmiast po odpaleniu się podnosi i jest ok.
Auto przez min. 3 miesiące nie użytkowane - transport z Japonii.

Jak sądzicie, czy po rozruszaniu zawieszenia, rozjeżdżeniu wróci do normy? Czy raczej miechy do regeneracji?

Wg info z Japonii (raczej wiarygodne źródło), przed aukcją wszystko było w najlepszym porządku.

Pozdrawiam,
Wojtek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Forum Mercedes E-Klasa

Przód rano leży...
« dnia: 15 Lutego 2018, 12:47 04s »

Offline Kajtek1

  • Weteran
  • ******
  • Wiadomości: 793
  • Pomógł +10/-183
  • Płeć: Mężczyzna
    • WDDHF0EB7EA928505
    • Zobacz profil
  • Samochód: E250 Bluetec
Odp: Przód rano leży...
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Lutego 2018, 18:59 53s »
Jesli miechy maja 9 lat, to masz prosta odpowiedz. Jesli sa w dobrym stanie, to wlez z wodnym psikaczem pod auto i sprawdz wycieki.
Dobre sprawdzenie systemu wymaga SD, ktory Ci powie czy to glowna linia traci cisnienie, czy miechy.
Jesli sprezarka pompuje to w ciagu 3 minut, to mozesz z tym pojezdzic, ale po tym planuj remont sprezarki.

Offline Magicd

  • Guru
  • ****
  • Wiadomości: 227
  • Pomógł +11/-0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Samochód: S212 2010 CDI 220 BE OM651
Odp: Przód rano leży...
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Lutego 2018, 14:19 17s »
"Witaj w klubie" opadających aut...
Czy możesz napisać więcej na temat awarii?
Opadł raz? Opada codziennie?
Stoi w nocy na dworze czy w ciepłym garażu?
Ja mam kombi z drugiej połowy 2010 roku i mi opada losowo tył (czasem opadnie a czasem nie) o ile stoi na dworze i temperatura jest w okolicach zera.
W garażu nie opadł nigdy. Z tym problemem walczę już od 2 miesięcy.

P.S: Jutro będę robić 3-cie podejście próby wymiany wkładu osuszacza przy kompresorze licząc, że to rzeczywiście problem od wilgoci w układzie.

Offline Kajtek1

  • Weteran
  • ******
  • Wiadomości: 793
  • Pomógł +10/-183
  • Płeć: Mężczyzna
    • WDDHF0EB7EA928505
    • Zobacz profil
  • Samochód: E250 Bluetec
Odp: Przód rano leży...
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Lutego 2018, 16:39 10s »
Granulki osuszacza dobrze sie wypiekaja w piekarniku na 150C.
System jest tak zaprojektowany, ze powietrze pompowane do miechow zostawia wilgoc w granulkach, a gdy samochod sie obniza, to wylotowe powietrze wyrzuca ta wilgoc na zewnatrz.
Problem jest ze nawet minimalny wyciek powoduje ze wchodzace powietrze akumuluje wilgoc w osuszaczu, a powietrza ktore powinno to wyrzucac brak.
Ja mialem maly wyciek powietrza w suchej Kalifornii i rozbieralem osuszacz po pol roku od poprzedniego wypiekania. Granulki ociekaly woda.
Przy mrozach woda w systemie bedzie powodowac dodatkowe klopoty.
Nie wiem czy W212 ma ulepszony program, ale w W211 mialem sytuacje ze samochod stojacy przez noc na silnym mrozie trzymal poziom. Niemniej po paru km, gdy prawdopodobnie sprezarka zamarzla, glupi komputer wypuscil powietrze z miechow i zapalila sie dyskoteka na liczniku.

Offline Grucha

  • Entuzjasta
  • ****
  • Wiadomości: 75
  • Pomógł +1/-0
  • Płeć: Mężczyzna
    • WDD2122721A215842
    • Zobacz profil
  • Samochód: S212, E550 388 KM, RWD
Odp: Przód rano leży...
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Lutego 2018, 16:53 05s »
Jutro jadę odebrać auto (póki co stoi na placu u pośrednika, który sprowadzał). Od niego mam info, że raz to zaobserwował. Po odpaleniu zaraz napompował. Chwilę pojeździli i następnego ranka stał podniesiony...
Wygląda, że jednorazowo. Jak jutro przyprowadzę, to będę mógł przez kilka dni obserwować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Forum Mercedes E-Klasa

Odp: Przód rano leży...
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Lutego 2018, 16:53 05s »

 

Żarówki LED do samochodu
AdBlock