Witam,
U mnie jedno mocowanie sanek tylnych pękło i podczas hamowania, a nawet przy niskiej prędkości, autem bardzo zarzucało. Auto kupione w Niemczech, serwisowane tam kilka lat w ASO, a potem nie, i przeze mnie też nieserwisowane. Zarejestrowałem je w Polsce.
Sanki zazwyczaj gniją od strony podwozia i czasem nie widać uszkodzenia od dołu, patrząc na nie. Pojechałem do ASO w Zielonej Górze. Wzięli auto na podnośnik, sprawdzili i powiedzieli, że sanki są do wymiany i że zrobią to na gwarancji praktycznie od ręki. Pan z obsługi mówił, że niektórzy przyjeżdżają Mercedesami i chcą, aby ASO wymieniło im sanki (nawet jeśli są dobre), bo podlegają gwarancji. NIE, tak to u nich nie działa, bo nie wszystkie egzemplarze miały wadliwe sanki – tak powiedział pan z ASO. Dzwonisz do Mercedes-Benz-Benz Polska, umawiasz się na weryfikację i albo wymienią za darmo, albo nie (no chyba że zapłacisz). Mi wymienili za darmo. Możesz też zapłacić i wymienią ci resztę zawieszenia, bo i tak jest rozebrane (za robotę nie płacisz, tylko za części kupione przez pana z ASO, chyba w InterCarsie, po ich zniżkach). Ja kupiłem całe zawieszenie Meyle + amortyzatory Monroe i jakieś sprężyny polecone – całość około 1800-1900 zł, mam rachunki. Nie musiałem zawieszenia u nich wymieniać, ale chciałem, bo było i tak rozebrane, a nie było idealne. Może można wymienić tylko jakieś gumy tulejowane czy coś w tych wahaczach i jest taniej, ale nie wiem, coś gdzieś tam słyszałem, ale nie wiem, ile w tym prawdy i może rzeczywiście jest taniej. Ja dałem nowe wszystko. Jedyna wada tej wymiany jest taka, że biorąc oryginalne zawieszenie Mercedesa u nich, masz gwarancję na wymianę i części. W moim przypadku nie mam gwarancji na wymianę, a na części nie wiem, nie pytałem. Sanki oczywiście oryginał Mercedesa. Są różne modele tych sanek i różnią się ceną. Moje kosztowały około 2700 zł po promocji Mercedesa, ale są i za ponad 4000 zł za same sanki. Mercedes-Benz-Benz wyszedł też naprzeciw klientom i nawet jeśli chcesz je sobie u nich kupić i prywatnie wymienić, sprzedadzą ci je w takich samych promocyjnych cenach, bo normalnie one były znacznie droższe – tak powiedział pan z ASO. Jak chcecie odzyskać stare części zawieszenia, to powiedzcie tam w ASO, bo moje (ponoć) poszły do utylizacji i nie mogłem ich odzyskać (chciałem zobaczyć). Poprosiłem o nie po tygodniu, dwóch od naprawy i nie dało rady.
Ustawili mi zbieżność z przodu i z tyłu w ramach gwarancji, tylko nie sprawdzili, że miałem z przodu pękniętą sprężynę, a ustawili (chyba w ogóle nie sprawdzili mi przodu zawieszenia). A powinni sprawdzić, przynajmniej mnie poinformować, nawet czy dopłacę za sprawdzenie przed geometrią, czy ustawiać w ciemno. Nie zrobili tego – duży błąd. W Żarach, gdzie mieszkam, dobry prywatny mechanik najpierw przetrzepał całe zawieszenie przód-tył i dopiero powiedział, czy będzie mógł zrobić zbieżność, kąty itp., czy nie. Mercedes-Benz-Benz ZG, ucz się! Poza tym nie mam zastrzeżeń. Robota wykonana dobrze. Przy doborze zamienników zapytaj, jakie sprężyny i amortyzatory Pan zamawia (chodzi o twardość-komfort). Ja nie zapytałem i u mnie jest dość twardo z tyłu (pomimo że mam 16-calowe koła na dużym balonie), ale nie buja z drugiej strony. No chyba że te Mercedesy tak mają, że są tak twarde ze zwykłym zawieszeniem w sedanie? Nie mam porównania za bardzo – to mój pierwszy.
Pozdrawiam,
Krzysztof