I ja wtrące swoje 3 grosze do dyskusji - obecnie jeżdżę na oponach letnich sportiva, poleconych mi przez sprzedawcę z oponeo. Pierwsze co mnie zdziwiło po ich odebraniu to to, że przyjechały z fabryki continentala z Niemic i też tam są produkowane. Drugie to masa "mięcha" na oponie i absolutny brka problemów z wyważeniem (sam wulkanizator stwirdził, że bardzo dobrze się wyważały). Odnośnie samej jazdy - wg mnie bajka, cichutko, przyjemnie, żadnych problemów na wodzie itd. Kupiłem je jako opony tylne, poniwewż oryginalne Pirelli zdarły się po 40 tyś km, a przód ma ponad 1/2 bieżnika, więc stwierdziłem, że na tył pójdą nowe, dotrę wszystkie 4 przez 4 lata i wymienię cały komplet.
Co do nexenów - mają dobre opinie w necie, jednak w oponeo powiedzieli mi, żeby lepiej brać sportivę, ot tyle.
Osobiście jestem zdania, że cały ten oponiarski biznes, to jeden wielki pic na wodę (jeździłem na najróżniejszych oponach - zimowe mam Michelin, a w drugim aucie pirelli i nokiany zimowe). Ja nie widzę różnicy - ważne żeby były nowe i sprawne, jak się zuzywają to do wymiany - lepiej wymienić 2x tańsze opony częściej, niż dmuchać na zjeżdżonych, ale 2x droższych.
pzdr