Witam. Mam problem z szybkim rozładowywaniem się akumulatora, kilka dni i nie mogę odpalić samochodu.
Sprawdziłem pobór prądu na akumulatorze , jest 0,15 A. Pobór znika prawie do zera po usunięci bezpiecznika nr 27, czyli odpowiedzialnego za stacyjkę (immobilizer), rozrusznik , sterowanie elektroniką silnika. Pierwsze dwa chyba nie powinny powodować błędnego poboru prądu, pozostaje więc sterowanie silnika, tylko co może być zasilane w trakcie , gdy samochód jest zamknięty i alarm uruchomiony.
Jest jeszcze jedna dziwna sprawa, gdy włączę (na panelu lusterka) automatyczne oświetlenie wnętrza po otworzeniu drzwi, po zamknięciu samochodu , pobór prądu rośnie mi do ok. 0,32 A.