Witam, mam problem z hamulcami.
Dokladniej.. Kupilem auto jakis czas temu, od poczatku nie bylo problemu z niczym poza skrzypiacymi hamulcami (po rozgrzaniu).
Na zimno nie skrzypia..
Sciagnelismy ze znajomym kola i hamulce.
Okazalo sie, ze nie zostala nalozona pasta ceramiczna ostatnim razem przy wymiane na nowe tarcze-klocki.
Cale hamulce zostaly wyczyszczone i wysmarowane pasta.
Uwaga.. Klocki sa zuzyte nie proporcjonalnie.
Tzn. jeden klocek jest zuzyty prosto, a drugi pod katem.
Jest to na lewym jak i prawym kolem..
Czy tak powinno byc? Myslelismy, ze tloczki nie wychodza, ale z nimi wszystko w porzadku..
Jeszcze jedna uwaga, klocki nie sa zjechane.. Wyszlifowalem kanty ale problem pozostal.
Na poczatku troche mniej skrzypialo (po szlifie i polozeniu pasty ceramicznej), ale problem wrocil.
Przypominam sobie jeszcze jedna sytuacje, gdy hamowalem z 200km/h do 0km/h i zaczelo strasznie smierdziec na swiezy asfalt.
Smierdzialo tak z kol przednich.. Myslelismy, ze trze metal o metal i zjechane sa klocki, po sprawdzeniu doszlismy tylko do tych zle a moze dobrze zuzytych klockow..