Witam!
Posiadam E Klase z 2015r i  ostatnio oddałem samochód na wymiane tarcz przód i tył.  Dostalem na drugi dzień telefon od mechanika że piasty z przodu i z tyłu są tak mocno skorodowane że muszę je wymienić przed nowymi tarczami a że nie miał tyle czasu to przesunął termin na za dwa tygodnie. Trochę mnie to zdziwiło bo auto ma  "dopiero" 7 lat a u ojca w fordzie z 2008 sa w git stanie.  Czy miał ktoś podobny problem? Dziś z ciekawości  odkręciłem jedną tarczę i oczyściłem piastę.  Co o tym myślicie?
https://zapodaj.net/cfec1d312fe02.jpg.html
https://zapodaj.net/837e008017f8e.jpg.html
https://zapodaj.net/fb9835c5864e5.jpg.html
Pozdrawiam!

Dokładnie jak Sewan pisze, podziękuj mechanikowi za dobre rady i zapytaj czy wyczyścił swoje okulary z rdzy przed rozkręceniem tego.
Od siebie dodam, że fajnym narzędziem jest ściernica tzw włosy murzyna do czyszczenia piast nakładane na wiertarkę, kilka sekund i po sprawie. Piasty mamy czyściutkie, warto też sprawdzić przed założeniem tarcz poziom bicia piasty, co by potem w razie wibracji nie wracać do tematu tarcz i szukać ewentualnego problemu gdzie indziej.