Sewan czy mógłbyś nieco więcej napisać o obu tych regulacjach?
Ja mam odczuwalnie słaby hamulec ręczny (pedał idzie prawie do podłogi albo już opiera się o nią a auto przy wzniesieniu większym od 5-8% stoczyło by się).
Bieg parkingowy załatwia sprawę... ale nie chciał bym by skrzynia ciągle dostawała w kość od zbędnych naprężeń.
Na przeglądzie w sumie tez mi powiedzieli, że hamulec pomocniczy był na granicy zaliczenia przeglądu.
Jak na dobry początek mógł bym zwiększyć siłę hamowania poprzez regulacje?
I czym oczywiście się kierować by nie przesadzić (by hamulce nie hamowały podczas jazdy).