Stwarzacie problemy tam gdzie ich nigdy nie bylo
Podalem ciekawostke i wyglada ze to juz jest wystarczajacy pretekst aby spowodowac bezsensowne wypowiedzi.
W Polsce jezdzi dosc spora ilosc Mercedes-Benz sprowadzonych z USA, tak samo jak BMW.
Najczesciej sa one importowane jako mienie przesiedlencze, gdzie nie ma podatku, ale w przypadku SUV, kosztuja one na tyle mniej w USA, ze natknalem sie w Illinois na firme w ktorej pracowalo ok 40 Ukraincow i wszystko co oni robili to kupowanie niemieckich SUV w USA i wysylanie ich do Europy.
Ukrainiec potrafi?
Z czesciami jest ciekawa sprawa. Przez ebay sprzedawalem czesci do W123.... Niemcowi. Odrestarowywal on samochod, ktory juz w Niemczech byl malo spotykany, a w Kaliforni (gdzie nie ma rdzy) bylo sporo samochodow na zlomowcach z dobrymi czesciami. Chcial on takze 2-kolorowe tylne lampy do W123, ktorych w Niemczech ponoc nigdy nie sprzedawali.
Do Polski wysylamem znajomemu command centers, ktore w Europie zaczely byc popularne kilka lat pozniej, gdy wszystkie modele USA je mialy jako opcje.
Z drugiej strony, kupilem ostatnio na Allegro nawiew kabinowy do W212, gdy w USA uzywki do polifta wogole nie byly dostepne, a nawet the przedliftowe kosztowaly duzo wiecej.
Ciagle "choruje" na chowany hak do Mercedes-Benz, ktore w USA nie istnieja, ale polscy sprzedawcy sa za leniwi aby wyslac do USA. Kontaktowalem sie z 3 na Allegro i 2 wogole nie odpowiedzialo.