Dzisiaj wyczyściłem reflektory od środka, kupiłem samochód z lekko zamglonymi lampami trochę się tym zmartwiłem ale po lektórze w internecie uspokoiłem się i dzisiaj podszedłem do tematu.
Nie miałem chwytaka, poza tym myślę że ciężko było by dojść chwytakiem chyba że jakimś elastycznym bo otwór od żarówki doświetlającej nie jest centralni do pokrywy ale z boku więc z braku odpowiedniego narzędzia wymyśliłem inny sposób, dlatego dzielę się tym z wami.
Użyłem dwóch magnesów dosyć silnych, jednej winąłem mikrofibrą związałem mocno dratwą i wrzuciłem do otworu następnie drutem miedzianym 1.5mm2 w izolacji (taki jak jest w kablu instalacyjnym drut nie linka) pchnąłem magnes blisko klosza lampy, a mikrofibrę nasączyłem bęzyną ekstrakcyjną, następnie drugim magnesem przez szmatkę od, zewnątrz prowadziłem środkowy magnes, po wyczyszczeniu sznurkiem wyciągnąłem magnes że środka i po sprawie. Zapomniałem dodać że sznurem musi być na tyle długi żeby sporo wystawał poza lampę.
Na fotce zestaw który użyłem.