Wymieniłem kilka dni temu, przy przebiegu 354000 km - po odpaleniu na zimnym silniku objaw to "terkotanie" przez jakieś 3-4 s. W woj. zachodniopomorskim oprócz autoryzowanego serwisu podjął się jeden nieautoryzowany warsztat. Koszt części około 700 zł ( w komplecie dwa koła zębate, napinacz, dwa ślizgi i łańcuch ) do tego przy okazji została mi wymieniona duża uszczelka w bloku silnika, podkładki pod wtryski. Cały silnik trzeba było wyjąć. Koszt robocizna plus części i płyny to 1800 zł , więc wydaje mi się, że wielkiej tragedii nie było - suma sumarum możliwe, że na tym nowym łańcuchu przejadę następne 350 tysięcy km. Gdyby nie brak dostępności części w tym samym dniu, czas naprawy od godziny 10:00 jednego dnia do 16:00 dnia następnego ( warsztat czynny 10-17 ). Pojazd cały czas w ruchu, często dziennie ponad 1000 km - wytrzymały rewelacyjnie. Oprócz praktycznie comiesięcznej wymiany oleju i filtrów ( ja tym autem zarabiam wożąc ludzi na długich trasach ), raz klocki i co 70 tys. olej w skrzyni automatycznej 5G plus filtr - nie psuje się nic :-) Mechanik oświadczył, iż nie należy lekceważyć problemu z tym łańcuchem, miesiąc wcześniej poprzez zaniedbanie właściciela , wykonywali przez pęknięty łańcuch kosztowny remont kapitalny całego silnika, sporo zostało uszkodzone. Przepraszam za brak składu i niefachową terminologię - nie jestem mechanikiem. Pozdrawiam.