Od niedawna ,a w zasadzie po tankowaniu ,czuje "świeżą ropę".Zapach jest słaby ale wyczuwalny,nadmienie że byłem na przeglądzie i prosiłem o sprawdzenie czy nie ma jakiegoś wycieku paliwa ,nic nie wykryto,a wymieniano filtry i przeglądali zawieszenie,nic!.Wczoraj zatankowałem i znowu czuję słabiutki zapach paliwa ,do tej pory a jest już 5 lat nie było takiego problemu.Zaczeło się od tankowania na stacji gdzie był "szybki" dystrybutor i pistolet mocno odbił ale nie zalał zewnętrznego wlwewu.Moje pytanie brzmi:czy mogło coś zostać zalane we wnętrzu?,a może jakieś inne sugestie?.Oczywiście ,wszystkim kolegą radzącym zmianę na benzynę z góry dziękuję.